Wydarzenia

Passa rezerw przerwana

2015-04-22 17:50:00
Rewelacyjna seria Śląska II została przerwana. Druga drużyna zielono-biało-czerwonych uległa dziś na własnym boisku 1:5.

Dziś Piotr Jawny desygnował do gry bardzo młodzieżowy skład. Ponownie jedynym graczem w jego ekipie, kojarzonym z pierwszą drużyną Śląska Wrocław był Bartosz Machaj, który wraca do formy po drobnym urazie. Wybrańcy byłego stopera WKS-u rozpoczęli spotkanie ambitnie i od początku było widać, że chcą zrewanżować za jesienną porażkę z zespołem Foto-Higieny Błyskawicy Gać.

 

Pierwszą groźną sytuację oglądaliśmy już w 4. minucie spotkania. Do odbitej w polu karnym piłki doskoczył Patryk Drożyński i wolejem posłał ją w kierunku bramki gości. Dobrze ustawiony golkiper przyjezdnych wyłapał jednak futbolówkę i sprawił, że nie było mowy o większym zagrożeniu jego świątyni.

 

Później inicjatywę zaczęli przejmować zawodnicy Foto-Higieny Błyskawicy, którzy próbowali w kombinacyjny sposób przedostać się w pole karne strzeżone przez Wojciecha Kocielskiego. Groźnie było zwłaszcza w 20. minucie, gdy szybkie rozegranie piłki sprawiło sporo problemów defensywie zielono-biało-czerwonych. Optyczną przewagę mieli przyjezdni, lecz nie potrafili jej udokumentować. 

 

Swoją okazję tuż przed przerwą mieli również podopiecznizz Piotra Jawnego. Świetne rozegranie w dwójce Uliczny - Matusik sprawiło, że ten drugi uciekł obrońcom i zdołał oddać strzał z ostrego kąta. Golkiper Foto-Higieny sparował jednak trudną piłkę na rzut rożny i po pierwszych 45 minutach na tablicy wyników widniał wynik 0:0.

 

Bramkę zobaczyliśmy od razu po przerwie. Sprytne rozegranie z lewej strony boiska sprawiło, że w polu karnym znalazł się z piłką Dominik Wejerowski. Napastnik Foto-Higieny uderzył siłowo, prostym podbiciem, a futbolówka przemknęła jeszcze między nogami jednego z defensorów Śląska i wpadła do siatki.

 

Przyjezdni podwyższyli swe prowadzenie w 60. minucie gry. Prostopadłą piłkę na linii pola karnego przyjął Michał Wróbel i pewnym strzałem w lewą stronę bramki po raz drugi zmusił Kocielskiego do kapitulacji. Po 240 sekundach było już niestety 0:3. Sam na sam z naszym bramkarzem wyszedł Grzegorz Kucyniak i bez najmniejszych problemów podwyższył prowadzenie dla swojej drużyny.

 

Podrażnieni błyskawiczną stratą goli podopieczni Piotra Jawnego przystąpili do odrabiania strat. W 67. minucie gry z kontratakiem lewą stroną boiska ruszył Bartosz Machaj. Na wysokości pola karnego pomocnik zdecydował się na wrzutkę przez pole karne, a tam akcję skutecznie sfinalizował wprowadzony w drugiej połowie Igor Wargin. 

 

Sił wrocławskiej młodzieży wystarczyło jednak tylko na zdobycie jednej bramki. Na 14 minut przed końcem spotkania przyjezdni uzyskali bowiem rzut karny, który pewnie na bramkę zamienił kapitan zespołu Paweł Pożarycki. W 85 minucie po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się jeszcze raz Kucyniak, który z bliska wykorzystał odbitą przez Kocielskiego piłkę. Jak się później okazało, to trafienie było decydujące o rezultacie dzisiejszej potyczki i definitywnie przerwało również świetną passę 15 meczów rezerw WKS-u bez przegranego meczu.

 

Śląsk II Wrocław - Foto-Higiena Błyskawica Gać 1:5 (0:0)

Bramki: Wargin 67 - Wejerowski 48, Wróbel 60, Kucyniak 64, 85, Pożarycki 76 (k).

Śląsk II: Kocielski - Miazgowski, Wrótny, Cieśla, Repski - Kohut, Uliczny, B. Machaj - Matusik, Łuczak (46 Wargin), Drożyński (59 Zagórowicz)

Foto-Higiena: Wolfinger - Dorobek, Kucyniak, Pożarycki, Stawowy, Strójwąs, Suchecki, Synowiec, Wejerowski, Wróbel, Florek oraz Boczarski, Kozina, Przytuła, Skorłutowski.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław