Wydarzenia

Pawelec: Staram się robić swoje

2009-10-12 16:21:05
Mariusz Pawelec od tygodnia przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski. W sobotnim spotkaniu z Czechami nie wystąpił, ale liczy, że selekcjoner da mu szansę w środowej potyczce ze Słowenią.
Kilka dni temu mówiłeś nam, że już samo załapanie się do osiemnastki na mecz z Czechami będzie dla Ciebie dużym sukcesem. Udało się i choć w sobotę nie wystąpiłeś, to chyba możesz być zadowolony?
Powiedzmy, że był to raczej mały sukces. Dużym będzie jednak gra w wyjściowym składzie. Cieszę się, że w sobotę trener Stefan Majewski mi zaufał. Tym bardziej że na trybunach musieli usiąść znani i ograni zawodnicy: Adam Kokoszka, Kuba Wilk i Paweł Brożek. Mi przypadła rola rezerwowego, który w razie potrzeby miał wejść na boisko. To naprawdę duży postęp - przecież jeszcze niedawno nikt nie wymieniał mojego nazwiska w kontekście pierwszej reprezentacji.

Jest szansa, że w środę zrobisz kolejny krok do przodu i zagrasz od pierwszej minuty?
Zobaczymy. Chyba zajdą jakieś zmiany w wyjściowym składzie, ale ciężko mi teraz powiedzieć, czy selekcjoner będzie chciał akurat na nowo poukładać defensywę. Mówiąc szczerze, to zupełnie o tym nie myślę. Koncentruję się na ciężkiej pracy na treningach, bo wyznaję zasadę, że jak się robi swoje, to efekty przyjdą prędzej czy później.

Reprezentacji nie udało się podbić Pragi. Ciężko wraca się do kraju po przegranym meczu?
Wiem, że spadła na nas fala krytyki. Ale przecież mamy nową kadrę, która potrzebuje czasu, żeby się zgrać. Na pewno wyciągniemy z tej porażki wnioski. A atmosfera w samym zespole jest dobra. Starsi koledzy przyjęli nas - młodych - z otwartymi rękoma. Bardzo nam pomagają, służą radą. Złapałem na przykład dobry kontakt z Jurkiem Dudkiem, który jest prawdziwą kopalnią wiedzy. Cieszę się, że dzięki powołaniu mogłem spotkać takich mądrych ludzi.

W środę Polska gra ze Słowacją, a już dwa dni później Śląsk zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Bełchatów. Będziesz gotowy do tego meczu?
Na zgrupowaniu trenuję nie tylko po to, by być gotowym do reprezentowania naszego kraju, ale także dlatego, że jestem piłkarzem Śląska i zawsze muszę być do dyspozycji trenera Ryszarda Tarasiewicza. Jestem przekonany, że będę w stanie wystąpić w piątek w Bełchatowie. Ale czy tak się stanie, zależy przede wszystkim od decyzji naszego szkoleniowca.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław