Wydarzenia

Pawełek dołączył do drużyny - Dudu się kuruje

2014-07-04 21:01:39
Dziś do przebywającego na obozie w Żaganiu zespołu Śląska Wrocław dołączył Mariusz Pawełek. Bramkarz zjawił się po porannym treningu w ośrodku, w którym stacjonuje WKS.
- Naprawdę się cieszę, że mogę być tutaj z drużyną, integrować się z nią i poznawać chłopaków. Wcześniej znałem się z Tomkiem Hołotą, z którym występowaliśmy w Polonii, ale innych zawodników Śląska też kojarzę z różnych rozgrywek - mówi nowy bramkarz wrocławskiego zespołu.

Sztab szkoleniowy Śląska Wrocław podkreśla, że Mariusz Pawełek został sprowadzony do drużyny zielono-biało-czerwonych, żeby zwiększyć rywalizację o miejsce między słupkami WKS-u: - Do dwójki naszych młodych bramkarzy, reprezentantów kraju w różnych kategoriach wiekowych dołącza doświadczony golkiper, od którego będą mogli się dużo nauczyć. Mariusz nie przychodzi do nas z zapewnieniem miejsca w bramce. Między słupkami stanie ten, który osiągnie najwyższą formę, a przy takiej rywalizacji na pewno znajdziemy najlepsze dla drużyny rozwiązanie - mówi trener bramkarzy Śląska Wrocław Tomasz Hryńczuk.

Ze względu na problemy zdrowotne, doświadczony bramkarz nie rozpoczął jeszcze treningów na pełnych obrotach. Zgodnie z zaleceniem klubowego sztabu medycznego golkiper będzie wprowadzany do zajęć w trochę wolniejszym tempie - na dzisiejszej popołudniowej sesji treningowej ćwiczył z boku boiska z trenerem Hryńczukiem. Prawdopodobnie nie zagra jeszcze w niedzielnym sparingu z Miedzią Legnica. Brak zajęć z drużyną nie oznacza jednak, że zawodnik w ostatnich tygodniach nie trenował wcale: - Brakuje mi trochę treningu bramkarskiego, bo z powodu urlopu nie mogłem ćwiczyć z trenerem Tkoczem (trener bramkarzy reprezentacji Polski - red.), z którym współpracowałem. Przed złapaniem anginy dbałem jednak o swoją kondycję, także jak tylko odstawię leki, to powinienem szybko nadrobić zaległości względem drużyny - dodaje nowy bramkarz WKS-u.

 

 

Dziś zawodnicy Śląska Wrocław odbyli dwie sesje treningowe. Ze względu na trudne warunki pogodowe i panujący upał, pierwsze zajęcia na boisku zostały zintensyfikowane i skrócone. Piłkarze na murawie przebywali jedynie przez godzinę, a resztę zajęć spędzili na wykonywaniu ćwiczeń rozciągających. W trakcie popołudniowego bloku treningowego drużyna WKS-u rozegrała dwa krótkie mecze 11 na 11.

We wszystkich dzisiejszych ćwiczeniach uczestniczył Dudu Paraiba. Brazylijski obrońca Śląska narzekał od pewnego czasu na problemy zdrowotne, lecz już powoli wraca do pełni sił. Bardzo prawdopodobne, że w najbliższym starciu sparingowym zobaczymy go już w składzie WKS-u. - Ciągle kaszlę i nie czuję się w stu procentach zdrowy, ale czuję, że choroba ustępuje. Wracam do treningów na pełnych obrotach i liczę, że jak najszybciej będę gotowy do gry - zaznacza z nadzieją Dudu.

Możliwe, że w powrocie do zdrowia lewemu defensorowi pomoże radość z gry jego zespołu narodowego. Wieczorem Brazylia zmierzy się w ćwierćfinale mistrzostw świata z Kolumbią i Dudu nie ma wątpliwości co do wyniku tego spotkania: - Na pewno wygramy. Pokazaliśmy już w turnieju, że mamy mocną drużynę, która może wygrać całe mistrzostwa - zakończył Brazylijczyk.

Mateusz Kondrat
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław