Pawłowski: Stać nas na jeszcze więcej

Dziś, na konferencji prasowej przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze, trener Tadeusz Pawłowski pojawił się sam. Opiekun Śląska Wrocław odpowiadał na pytania dziennikarzy zainteresowanych przygotowaniami zielono-biało-czerwonych do sobotniej potyczki z liderem T-Mobile Ekstraklasy. - Czeka nas pojedynek z Górnikiem Zabrze, czyli drużyną, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze meczu, straciła mało bramek i jest na fali. My również po ostatnim spotkaniu jesteśmy w dobrych nastrojach, mamy kontakt z czołówką tabeli. Liczę na dobry mecz i zapraszam na Stadion Wrocław wszystkich sympatyków futbolu - obiecywał główny sternik wrocławskiego zespołu.

Jak zwykle nie zabrakło pytań o plany treningowe Śląska Wrocław i rozpracowywanie przeciwnika. Najbliższy rywal WKS-u stosuje w końcu ciągle niezbyt często spotykaną w Polsce taktykę z trzema obrońcami. - Drużyna pracowała w tygodniu bardzo dobrze. Mamy jeszcze dwa treningi przed meczem i jak zwykle jesteśmy pełni optymizmu. Do dziś na zajęciach poświęcaliśmy więcej uwagi na aspekty motoryczne, teraz jednak zaczynamy akcję „Górnik Zabrze” i skupiamy się na przygotowaniu taktycznym, będziemy próbowali różnych rzeczy - zdradzał na konferencji Tadeusz Pawłowski. - Na razie wiemy, że w naszym składzie nie będzie wielu zmian w stosunku do meczu z Jagiellonią, a dużo materiałów poglądowych na temat taktyki przeciwnika dostarczy nam nasz mecz z Cracovią, która również gra podobnym ustawieniem. Znamy ten system, nie jest to żadna nowość, w końcu już na mistrzostwach świata kilka drużyn taką taktykę z trzema obrońcami prezentowała. Wierzę, że po wyciągnięciu wniosków ze spotkania z Cracovią będziemy mogli być optymistami przed najbliższym pojedynkiem - mówił szkoleniowiec WKS-u.

Zostając przy temacie zmian personalnych w Śląsku Wrocław, Tadeusz Pawłowski zdradził kogo zabraknie w trakcie sobotniej potyczki. - Nasza sytuacja kadrowa praktycznie się nie zmieniła. Sebino Plaku i Rafał Grodzicki nadal trenują indywidualnie i nie są brani pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki - zaznaczył szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych, który dziennikarzom przekazał również kogo w najbliższych tygodniach możemy znowu zobaczyć w barwach WKS-u. - Do pierwszej drużyny powraca za to Wojtek Pawłowski.

Blisko występu w sobotnim spotkaniu jest również Krzysztof Ostrowski, który rewelacyjnie spisał się w trakcie ostatniej ligowej potyczki Śląska w Białymstoku. - Krzysiek Ostrowski jest w świetnej formie i mogę powiedzieć, że po ostatnim spotkaniu jest teraz bliżej wyjściowej jedenastki naszej drużyny. Obserwuję uważnie jego grę już od okresu przygotowawczego i bardzo mnie cieszy, że utrzymuje tak długo dobrą dyspozycję. Można oczywiście doszukiwać się minusów, a za taki brać jego wiek, jednak nie możemy zapominać, że jego wejście z Jagiellonią okazało się strzałem w dziesiątkę. Zdobył ważnego gola i fantastycznie wypracował sytuację, w której do bramki trafił Lukas Droppa - komplementował „Ostrego” sternik zielono-biało-czerwonych.

- Cieszę się również, że bardzo dobrze zagrał Flavio. Szukaliśmy najlepszego ustawienia pod naszych zawodników i w Białymstoku pokazaliśmy, że stać nas na dużo. Myślę, że stać nas na jeszcze więcej i jeśli powtórzymy to w spotkaniu z Górnikiem, to wygramy ten mecz - odważnie zadeklarował na zakończenie konferencji prasowej Tadeusz Pawłowski.