Petr Nemec: Umiarkowana radość

Petr Nemec (trener Arki Gdynia): Śląsk był moją pierwszą stacją trenerską i myślę, że kibice mnie pamiętają, bo ja wspominam okres pracy we Wrocławiu. Z tamtej drużyny w klubie pozostali Darek Sztylka, masażysta i lekarz. Wracając do dzisiejszego starcia - wygraliśmy, cieszymy się, ale jeszcze jest rewanż. Śląsk jest w dołku, jednak absolutnie nie można go lekceważyć. Oni muszą zaskoczyć i obawiałem się, że stanie się to w spotkaniu z nami. Na szczęście dla nas udało się wygrać i nie stracić gola, a to dla nas również ważne.

Przerwa zimowa była dla nas sporym problemem, bo nie wiedziałem jak będzie wyglądał pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Jak się okazało, nie najgorzej, ale na pewno wpływ na losy spotkania miała czerwona kartka dla Śląska, choć już wcześniej stwarzaliśmy sobie sytuacje.