Wydarzenia

Pierwszy sparing Śląska Wrocław

2009-02-08 20:09:44
Zespół Śląska Wrocław w środę w Dzierżoniowie rozegrał pierwszy sparing w trakcie zimowych przygotowań do wznowienia rozgrywek.

Drużyna na mecz udała się osłabiona brakiem przebywających na zgrupowaniu reprezentacji Piotra Celebana, Antoniego Łukasiewicza i Mariusza Pawelca, niezdolni do gry byli natomiast Dariusz Sztylka, Vuk Sotirović i Sebastian Dudek. Mimo niekorzystnego rezultatu trener Ryszard Tarasiewicz nie był zmartwiony. Wynik nie miał wielkiego znaczenia, to tylko kolejna jednostka treningowa stwierdził szkoleniowiec.


Wrocławianie przystąpili do meczu skoncentrowani i szybko przejęli inicjatywę. Rywale mieli duże trudności z przedarciem się pod bramkę strzeżoną przez Wojciecha Kaczmarka i z rzadka stwarzali zagrożenie, głównie po stałych fragmentach gry i uderzeniach z dalszej odległości. Piłkarze WKS-u opanowali środek boiska i raz za razem szturmowali bramkę GKS-u. Szczególnie aktywna była lewa flanka, na której dobrze współpracowali Wołczek i Janusz Gancarczyk. Gracze Śląska atakowali skrzydłami, próbowali także obsłużyć napastników prostopadłymi podaniami. W pierwszej części meczu kilka razy groźnie na bramkę uderzał Łudziński, niewiele zabrakło także Mili (z rzutu wolnego), ale najbliższy szczęścia był Marek Gancarczyk. Pomocnik najpierw silnie dośrodkował w pole karne, a futbolówka minęła bramkarza i uderzyła w poprzeczkę, a tuż przed zakończeniem spotkania skrzydłowy posłał piłkę do siatki, ale arbiter uznał, że wcześniej pomógł sobie ręką przy przyjmowaniu piłki.

Po przerwie trener Tarasiewicz posłał na plac gry niemal całkiem nową jedenastkę. Z konieczności linię defensywy tworzyli Tymiński, Górski i Socha, a wrocławianie zagrali bardziej ofensywnym ustawieniem z młodym Francuzem w ataku. Katowiczanie coraz śmielej atakowali, ale to wrocławianie pierwsi trafili do siatki. W 55 minucie Sobociński uderzył na bramkę, a skuteczną dobitką popisał się Biliński. Stracony gol podrażnił rywali, którzy w 68 minucie zmusili do kapitulacji Banaszyńskiego, choć przy rykoszecie golkiper nie mógł wiele zrobić. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, piłkarze GKS-u perfekcyjnie rozegrali rzut wolny po dośrodkowaniu z prawej strony celnie strzelił Krysiński.


Śląsk Wrocław - GKS Katowice 1:2 (0:0)

Biliński 55' - Mieszczak 68', Krysiński 87'

Śląsk Wrocław: (I połowa) W.Kaczmarek - Wołczek, Górski, Cap, Socha - J.Gancarczyk, Mila, Ulatowski, M.Gancarczyk - Łudziński, Szewczuk
(II połowa) Banaszyński - Tymiński, Górski, Socha - Kowal, Małecki, K.Kaczmarek - Sobociński, Klofik - Biliński, Palucchi

GKS Katowice: Wiśniewski (30' Gorczyca, 60' Budka) - Mielnik (75' Sroka), Cholerzyński, Napierała (75' Stach), Krysiński (88' Szafrański)- Plewnia (75' Kubies), Wijas, Nowak (Machi), Górski (75' Pasko) - Iwan (77' Kowalczyk) - Mikulenas (45' Mieszczak, 90' Marek)

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław