Pietraszewski: Gramy do końca

Juniorzy starsi WKS-u w ostatniej kolejce wygrali z niepokonaną w rundzie wiosennej Wisłą Kraków 2:1 (1:0). Śląsk tym samym umocnił się na pozycji wicelidera Centralnej Ligi Juniorów U18. - Wisła jest bardzo dobrze zorganizowanym zespołem w defensywie, ale równocześnie nie do końca lubi prowadzić grę. Jej największe atuty to gra z kontry i organizacja ataku po odbiorze piłki. My, atakując rywali wysokim pressingiem, chcieliśmy wymusić na nich grę długimi podaniami i to nam się udało - relacjonuje Ryszard Pietraszewski, trenera Śląska Wrocław U18. - Były fragmenty, gdzie Wisła dłużej utrzymywała się przy piłce, ale dopiero rzut karny był jej pierwszym celnym strzałem - dodaje.

 

Śląsk wyszarpał zwycięstwo z Wisłą dzięki bramce Tomasza Skrzypka w doliczonym czasie gry. To już kolejny mecz, w którym Trójkolorowi w ten sposób wygrali. Wcześniej ten sam los spotkał Pogoń Szczecin czy Zagłębie Lubin. - Gramy do końca i to się nie zmieni. W zespole mamy mnóstwo kontuzji, ale cieszy nas fakt, że grając praktycznie każdy mecz w innym ustawieniu, nie tracimy jakości. W ostatnim meczu Dawid Musiał z konieczności zagrał na prawej obronie i wywiązał się bardzo dobrze ze swoich zadań. Z przodu Tomasz Mamis bardzo dobrze popracował, mimo że nie do końca był zdrowy - kontynuuje trener.

 

Przed juniorami starszymi wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa. Do końca rozgrywek pozostało siedem kolejek, a strata do liderującej Korony Kielce wynosi aż 11 punktów. - Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Jeśli uda się jeszcze w jakimś stopniu dogonić Koronę, będziemy się cieszyć. W tej lidze w każdej kolejce trzeba być maksymalnie skupionym i zmotywowanym, żeby zwyciężać. Na pewno w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo - zapewnia Ryszard Pietraszewski.