![](/strona/files/ftp/ZDJECIA/20090704_basen.jpg)
Piłkarze regenerują siły
Zawodnicy tłumnie udali się na basen, gdzie relaksowali się i poddawali mięśnie kojącemu działaniu zabiegów wodnych. Kolejnym przystankiem po wizycie w strefie SPA był pokój masaży, gdzie fizjoterapeuci Jarosław Szandrocho i Radosław Kadendra rozmasowywali mięśnie i wcierali w nie różne medykamenty.
W drodze do pokoju niewesołą minę miał Mariusz Pawelec.
– Odczuwam ból w okolicy mięśnia czworogłowego. Mam nadzieję, że to nie naderwanie i szybko przejdzie, bo chciałbym zagrać w kolejnych sparingach – martwił się defensor, który z dobrej strony pokazał się w meczu z Carl Zeiss Jena. – Niby po moim podaniu padła bramka, ale tak naprawdę to głównie zasługa Vuka, bo ja wybiłem tylko piłkę w jego stronę, a resztę pracy wykonał on – opowiadał obrońca.
Młodzi, pełni energii zawodnicy nie zamierzali jednak wypoczywać. Kwartet: D. Szydziak, K. Biliński, B. Kaśnikowski i T. Socha w towarzystwie kontuzjowanego K. Kaczmarka postanowili umilić sobie czas grą w siatkonogę.