Wydarzenia

Piłkarze Śląska na premierze gry FIFA 14

2013-09-26 21:57:27
Dla wszystkich kibiców piłki nożnej, czwartek był najbardziej wyczekiwanym dniem w ostatnich tygodniach. To właśnie dziś światło dzienne ujrzała najnowsza część symulatora piłki nożnej - FIFA 14. Na premierze gry obecni byli piłkarze Śląska.
Z tej okazji w Centrum Handlowym Magnolia Park we Wrocławiu zorganizowano oficjalną prezentację tej gry, na której obecni byli także piłkarze Śląska Wrocław. Do dyspozycji licznie zgromadzonych kibiców przez blisko dwie godziny byli: Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak, Mateusz Cetnarski, Rafał Gikiewicz, Krzysztof Ostrowski, Lubos Adamec, Marcin Przybylski, Sylwester Patejuk oraz Robert Menzel. Zawodnicy pojawili się w CH Magnolia Park o godzinie 17:30 i najpierw spotkali się ze swoimi fanami, chętnie pozując do zdjęć oraz rozdając autografy na limitowanych edycjach gry FIFA14 z okładką dedykowaną wrocławskiemu klubowi.

Wcześniej, bo już od samego południa, obok sklepu Saturn, gdzie rozstawione były konsole do gier Xbox 360, trwał otwarty turniej w najnowszą wersję FIFY. Zwycięzca został wyłoniony dopiero po blisko 7 godzinach zmagań, a został nim Michał Mielniczek, który w nagrodę otrzymał konsolę Xbox 360 wraz z grą FIFA 14. W wielkim finale Michał zmierzył się z obrońcą Śląska Lubosem Adamcem, który wygrał wewnętrzny turniej rozegrany w kręgu zawodników wrocławskiej drużyny.

Piłkarze WKS-u bardzo poważnie podeszli do tych rozgrywek, co było widać po wynikach, gdyż często o zwycięstwie przesądzała zaledwie jedna bramka. W ćwierćfinałach Robert Menzel zmierzył się z późniejszym zwycięzcą Lubosem Adamcem, Marcin Przybylski przegrał z Krzysztofem Ostrowskim, Rafał Gikiewicz nie dał najmniejszych szans Sylwestrowi Patejukowi, a Mateusz Cetnarski po bardzo zaciętym pojedynku pokonał Przemysława Kaźmierczaka 1:0.

W półfinałach Mateusz Cetnarski zwyciężył w starciu z Krzysztofem Ostrowski, a Lubos Adamec niespodziewanie pokonał Rafała Gikiewicza, który uznawany był za faworyta całego turnieju. Finał pomiędzy obrońcą a pomocnikiem WKS-u oglądało mnóstwo kibiców zebranych wokół konsoli, a w nim Śląsk Adamca pokonał Śląsk Cetnarskiego 2:1. Dlatego też Lubos jako zwycięzca wewnętrznego turnieju pomiędzy piłkarzami zmierzył się w wielkim finale ze zwycięzcą wyłonionym spośród uczestników tego wydarzenia. A w nim Michał Mielniczek nie pozostawił złudzeń czeskiemu defensorowi i gładko zwyciężył 3:1.

- Wiedzieliśmy, że Lubos jest bardzo dobry w tę grę, bo na każdym kroku nam o tym mówi, a dziś w końcu mógł to udowodnić. W naszym starciu zdecydowaliśmy się na granie Śląskiem, gdyż oczywiście chcieliśmy zobaczyć, jak spisują się na boisku nasze wirtualne odpowiedniki. Lubos okazał się lepszy i minimalnie wygrał - powiedział po starciu z Czechem pomocnik WKS-u Mateusz Cetnarski i dodał, że dla każdego piłkarza to wielkie wyróżnienie, kiedy w tak renomowanej grze może sterować własną osobą.

Fani Śląska z pewnością przez długi czas będą miło wspominali możliwość spotkania swoich piłkarskich idoli, którzy byli dla nich niezwykle otwarci. - Każda taka inicjatywa z kibicami jest jak najbardziej przez nas pożądana. Wówczas znacznie zbliżamy się do swoich kibiców, którzy mamy nadzieję będą licznie przychodzili na nasze ligowe spotkania - powiedział po zakończeniu tego wydarzenia skrzydłowy Śląska Sylwester Patejuk.

Partnerami akcji byli CH Magnolia Park, Sklepy Saturn, EA Sports, Xbox 360, Gazeta Wrocławska oraz Radio ESKA.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław