Wydarzenia

Piłkarze Śląska przebadani ergospirometrem

2014-01-09 19:10:58
Piłkarze Śląska na obiektach wrocławskiej AWF przeszli dziś badania ergospirometrem, a także zostali poddani badaniom siły mięśniowej przy pomocy urządzenia Biodex.
Ergospirometr to urządzenie służące do pomiaru potencjału wydolności fizycznej oraz wyznaczenia progów tlenowych i beztlenowych zawodników. Składa się ono ze specjalnej maski na twarz oraz oprzyrządowania montowanego na plecach. Każdy z graczy miał do przebiegnięcia dwa okrążenia niewymiarowego boiska, gdzie z odcinka na odcinek musiał zwiększać tempo biegu.

- Piłkarze przechodzili typowy test ergospirometryczny, z analizatorem, który mieli nałożony na siebie. Był to test progresywny, gdzie poszczególne odcinki boiska musieli przebiec ze zwiększoną szybkością, zaś ostatni etap boiska pokonywali już ze swoją maksymalną prędkością, zwiększając przy tym tętno do najwyższego. Idea była przede wszystkim taka, aby przebadać piłkarzy w normalnych dla nich warunkach, czyli kiedy poruszają się po trawie i na świeżym powietrzu - wyjaśniał dr Bartosz Ochmann, który nadzorował testy zawodników Śląska.

Nie był to pierwszy kontakt zawodników WKS-u z ergospirometrem. Wrocławianie podobne badania przechodzą cyklicznie odkąd trenerem drużyny został Stanislav Levy.

- To bardzo interesujące badanie, bowiem każdy jest zaciekawiony tym, jak jego organizm zachowuje się w różnych warunkach, a dzięki tym testom mamy dokładny pogląd na taką sytuację. Myślę, że właśnie te badania są bardzo ważne w piłce nożnej, bowiem pokazują, na jakim poziomie wytrenowania jest każdy z nas - mówił tuż po swoim teście najlepszy strzelec WKS-u Marco Paixao.

Każdy z zawodników tuż po badaniach ergospirometrem udawał się na test siły mięśniowej, która była mierzona przy pomocy urządzenia Biodex.

- Podobne badania przechodziłem w Portugalii, czy to jeszcze przed podpisaniem umowy, czy już w trakcie sezonu. Dla mnie nie jest to wielka nowość, aczkolwiek jestem zdania, że takie testy są bardzo przydatne. Pomiar siły mięśni dwugłowych i czworogłowych daje nam dobry obraz tego, nad czym należy ciężej pracować i czy nie ma różnicy pomiędzy lewą a prawą nogą. Tak naprawdę jeżeli mamy się doskonalić, to każdy powinien wiedzieć, jaką ma siłę i dynamikę mięśni - stwierdził po zakończonym teście pomocnik Śląska Przemysław Kaźmierczak.

Na zakończenie badań każdy z zawodników musiał odbyć jeszcze 30-minutowy bieg regeneracyjny po obiektach wrocławskiej AWF.

- W trakcie całego okresu przygotowawczego mamy zaplanowany szereg testów, które mają nam później pomóc w indywidualnym treningu z danym piłkarzem. Na początku były to testy szybkościowe, później badania krwi i składu ciała. Dziś przeprowadziliśmy testy wydolnościowe oraz testy siły mięśniowej, aby zobaczyć, czy proporcje pomiędzy prostownikiem a zginaczem kolana u każdego z zawodników są odpowiednio zachowane. Jestem zadowolony z przebiegu tych badań i liczę na to, że właśnie takie testy jeszcze bardziej usprawnią naszą pracę - podsumował pobyt w Akademii Wychowania Fizycznego drugi trener Śląska Paweł Barylski.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław