Piłkarze Zagłębia oceniają dzisiejszy mecz

Adam Banaś: To było trudne spotkanie dla obu ekip. Śląsk od początku chciał nas stłamsić i szybko strzelić bramkę. To im się jednak nie udawało, a minuty uciekały. Stawali się coraz bardziej nerwowi, a my czekaliśmy na swoją szansę. Skutecznie broniliśmy się do 88 minuty, w której padła bramka ze stałego fragmentu gry. Szkoda, że tak to się skończyło, bo dzisiaj na pewno zasługiwaliśmy na jeden punkt. Niestety, jesteśmy teraz w bardzo trudnej sytuacji, ale póki piłka w grze wszystko jest możliwe. Dzisiejszy pojedynek nie był w naszym wykonaniu najgorszy, dlatego bardzo boli, że straciliśmy gola w taki sposób. Trzeba walczyć o punkty, dlatego pozostałe sześć spotkań musimy zagrać w sposób bardzo ambitny.

Adrian Błąd: Mieliśmy założenie, by skutecznie bronić się przed utratą gola i wyprowadzać groźne kontry, a przeprowadziliśmy ich dość dużo. Sam miałem jedną dogodną sytuację, a chwilę później Śląsk zdobył gola po rzucie rożnym. Cały mecz broniliśmy się dobrze, ale w ostatnich minutach coś zawiodło. Straciliśmy głupiego gola ze stałego fragmentu gry, w którym każdy wie kogo ma kryć. Szkoda, że tak to się potoczyło, bowiem mieliśmy sporo sytuacji do zdobycia gola. Napracowaliśmy się, by zdobyć punkty, a wyjeżdżamy z niczym. To bardzo boli, ponieważ nasza sytuacja jest ciężka. Zostało nam sześć spotkań i trzeba zrobić wszystko, by się utrzymać.


Szymon Biegas