Wydarzenia

Po medal! | Zapowiedź przed #ŚLĄRAD

2024-05-18 00:18:00
Czas na ostatni domowy akcent sezonu 2023/24. Mecz, który może dać Śląskowi tytuł wicemistrza Polski. Warunek? Pokonać Radomiaka Radom. Początek spotkania dziś o 17:30, a teraz zapraszamy na zapowiedź tego pojedynku.

ŚLĄSK WROCŁAW

 

Dziś po raz ostatni raz w tym sezonie spotkamy się na Tarczyński Arena we Wrocławiu. A co najlepsze, spotkamy się w komplecie! Po wielu momentach euforii, jak w meczu z Legią Warszawa oraz frustracji, jak przy okazji spotkania z Ruchem Chorzów, wszystko sprowadza się do najważniejszej potyczki w tym sezonie. Dziś, na własnym obiekcie, Śląsk może zagwarantować sobie (przynajmniej) wicemistrzostwo Polski oraz grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Drużyna Jacka Magiery w decydującej fazie sezonu nabrała wiatru w żagle, czego efektem są dwa kolejne zwycięstwa: nad ŁKS-em oraz Cracovią, która przyjeżdżając na Tarczyński Arena, szybko została pozbawiona jakichkolwiek złudzeń na wywiezienie punktów z Wrocławia. Dziś chcemy zobaczyć tę samą drużynę, która przyniosła tak wiele radości kibicom zarówno w zeszłym tygodniu, jak i na przestrzeni całego sezonu, a jeśli tak się stanie i uda się pokonać drużynę Radomiaka, Trójkolorowe marzenia mogą stać się rzeczywistością.

 

Po spotkaniu z Cracovią były obawy czy trener Jacek Magiera będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników na nadchodzący mecz. Niestety, uraz Aleksandra Paluszka z poprzedniego meczu okazał się na tyle poważny, że wykluczył go z dzisiejszej rywalizacji. 


 

‘’Wiem, ile punktów brakuje do pucharów, ale chcemy wygrać z Radomiakiem. To da w 100 procentach medal mistrzostw polski i na tym się skupiamy. To, co wydarzyło się jest historią, a teraz liczy się dziś. Wiemy, jaki jest to mecz dla klubu, dla kibiców. Wiele lat czekają na mecz o stawkę, o zapisanie się w historii’’. – mówił na przedmeczowej konferencji trener Jacek Magiera.

 

SYLWETKA RYWALA – RADOMIAK RADOM

 

Naszych rywali można nazwać Robin Hoodem tego sezonu. Radomiak to drużyna wyjątkowo nieprzewidywalna. Jednego dnia potrafią zwyciężyć z Legią czy Rakowem, aby następnie ponieść dotkliwe porażki z Ruchem, Koroną czy ŁKS-em. Takie wyniki mogą powodować u wszystkich obserwatorów pewien dysonans poznawczy. Konia z rzędem temu, kto przewidzi, jakiego Radomiaka zobaczymy dziś na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Wiemy jednak, że nie będzie to zespół z gwarancją utrzymania w PKO BP Ekstraklasie. Mecz z ekipą z Chorzowa mógł dać podopiecznym Macieja Kędziorka spokój na dwie ostatnie kolejki przed końcem sezonu i choć szanse na spadek są marginalne, tak na pewno do meczu ze Śląskiem Wrocław nie mogą podejść pewni swojego ekstraklasowego bytu. Czy będzie to dodatkowa motywacja, czy plącząca nogi zawodników presja? Przekonamy się po pierwszym gwizdku arbitra.

 

‘’Przed nami mecz ze Śląskiem Wrocław. Mecz, który będzie dla nas dość sporym wyzwaniem, no bo gramy z zespołem, który walczy o mistrzostwo Polski. Będzie pełny stadion. Wiadomo, jaka jest sytuacja w tabeli. To Śląsk jest faworytem, presja jest na Śląsku. Oni muszą ten mecz wygrać, a dobrze wiemy, że presja czasami nie ułatwia grania’’. – zaznaczał Maciej Kędziorek na konferencji poprzedzającej spotkanie ze WKS-em.

 

BILANS BEZPOŚREDNI

 

Mroźna końcówka listopada, szesnasta kolejka sezonu. Właśnie wtedy do Radomia udał się Śląsk Wrocław, który jechał na teren dotyczas przez nich niezdobyty, ale jednak z nadziejami na przypieczętowanie tytułu ‘’mistrza rundy jesiennej’’. Ten pozwolił zimować drużynie Jacka Magiery na pozycji lidera tabeli. Oczywistym było jednak, że nie będzie to spotkanie łatwe. Obroniony rzut karny przez Rafała Leszczyńskiego i gol zdobyty wolejem, prawą nogą, przez Erika Exposito zagwarantowały Śląskowi 3 punkty.


 

Historia rywalizacji między WKS-em a Radomiakiem nie należy ani do najbogatszych, ani najkorzystniejszych z perspektywy Trójkolorowych. Do tej pory oba zespoły spotkały się na różnych szczeblach ligowych 9 razy. Najczęściej, bo czterokrotnie w tych meczach padał remis, Radomiak wygrywał trzy razy, a Śląsk dwa.

 

TABELA

 

Rzut oka na tabelę, gdzie wszystko jest jasne. Zwycięstwo Śląska Wrocław daje gwarancję tytułu wicemistrza Polski oraz przedłuża nadzieję na zdobycie złotego medalu. W Radomiu sytuacja zgoła odmienna. Zieloni potrzebują punktu, aby być pewnym utrzymania, ale w przypadku straty punktów przez grającą wcześniej Koronę Kielce, do spotkania we Wrocławiu Radomiak podejść już z bezpiecznej pozycji.

 

OBSADA SĘDZIOWSKA

 

Arbitrem głównym spotkania z Radomiakiem Radom będzie Bartosz Frankowski. Jego asystenci to Marcin Boniek i Bartosz Kaszyński. Pierwszy gwizdek, w ostatnim domowym meczu sezonu, wybrzmi o godzinie 17:30.

 

Autor: Kacper Karolczyk, Fot. Adriana Ficek

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław