Podsumowanie 10. kolejki: Czołówka bez zmian

W pierwszym spotkaniu tej kolejki Górnik Zabrze nie dał większych szans GKS-owi Bełchatów. Zabrzanie zwyciężyli 2:0 po golach Mariusza Przybylskiego oraz Aleksandra Kwieka i wciąż zachowują status niepokonanych. W dziesięciu potyczkach podopieczni Adama Nawałki pięć razy wygrali i pięciokrotnie dzielili się punktami z rywalami. Górnik prezentuje się coraz lepiej, natomiast na przeciwległym biegunie znajduje się krakowska Wisła. W piątkowym meczu z Lechem Poznań Biała Gwiazda nie potrafiła stworzyć sobie klarownych sytuacji, a jeśli już udawało jej się przedostać po bramkę Kolejorza, to zaporą nie do przejścia był Jasmin Burić. Ostatecznie decydujący o losach spotkania cios zadał Szymon Drewniak z Lecha i Wisła przegrała na własnym stadionie 0:1.

Piast Gliwice w kolejnym meczu obejmował prowadzenie i znów dał sobie strzelić trzy bramki. Piłkarze beniaminka ekstraklasy mogli cieszyć się po pięknym trafieniu Mateja Izvolta, ale w drugiej połowie Ruch Chorzów trzykrotnie pokonał bramkarza Piasta. Zwycięstwo to pozwoliło Niebieskim awansował na ósme miejsce w tabeli. Od dna powoli odbija się także Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górale po zmianie trenera w końcu odnieśli zwycięstwo, choć duża w tym zasługa... bramkarza Zagłębia Michała Gliwy, który nie popisał się przy drugim golu dla Podbeskidzia. Bielszczanie pokonali na wyjeździe Miedziowych 2:1 i zrównali się z nimi punktami w tabeli.

Jagiellonia Białystok prowadziła już z Widzewem Łódź 2:0, po dwóch trafieniach Niki Dzalamidze, jednak łodzianie ambitnie walczyli do samego końca i wierzyli w końcowy sukces. Dzięki temu zdołali zdobyć dwa gole (wyrównująca bramka padła już w doliczonym czasie gry) i ostatecznie wywieźć z Podlasia jedno oczko.

Niedziela stała pod znakiem pewnych zwycięstw stołecznych zespołów. Najpierw Legia rozprawiła się z Lechią Gdańsk 2:1, a kilka godzin później Polonia pokonała przed własną publicznością Koronę 2:0. Bohaterem Czarnych Koszul był Łukasz Teodorczyk, który ośmieszał obronę kielczan i strzelił dwie ładne bramki. Z kolei legionistom trzy punkty dały gole Miroslava Radovicia i Danijela Ljuboi. Dla Serba było to już dziewiąte trafienie w tym sezonie.

Ligowe granie zakończyło się w Szczecinie, gdzie miejscowa Pogoń przegrała ze Śląskiem Wrocław 0:3. Kapitalny występ odnotował Sebastian Mila, który zaliczył dwie asysty i bramkę.

10. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:

Górnik Zabrze - GKS Bełchatów 2:0 (1:0)
Wisła Kraków - Lech Poznań 0:1 (0:1)
Piast Gliwice - Ruch Chorzów 1:3 (1:0)
Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:1)
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 2:2 (2:0)
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 1:2 (0:1)
Polonia Warszawa - Korona Kielce 2:0 (0:0)
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:3 (0:0)