Podsumowanie 20. kolejki: Zmiana lidera
2012-03-06 09:25:52
W 20. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała ŁKS Łódź 2:0, a Śląsk Wrocław zremisował 2:2 z innym łódzkim zespołem - Widzewem. Dzięki tym rezultatom doszło do zmiany na szczycie tabeli - Legia zrównała się punktami z wrocławianami, a lepszy bilans w bezpośrednich starciach dał jej pierwszej miejsce.
Zagłębie Lubin wydostało się ze strefy spadkowej. Wszystko za sprawą wygranej za "sześć punktów", którą lubinianie odnieśli w piątek w Krakowie. Po dwudziestu kolejkach zajmują czternastą pozycję - ostatnią, która gwarantuje pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale absolutnie nie mogą spoczywać na laurach, wszak ich przewaga nad piętnastą Cracovią i szesnastym ŁKS-em wynosi zaledwie jedno "oczko".
W starciu drużyn, które nie straciły w tym roku ani gola, ani punktu, lepsza okazała się Korona Kielce. Podbeskidzie Bielsko-Biała szybko otrzymało dwa ciosy (bramki w 14. i 20. minucie) i już nie było w stanie się podnieść. Kielczanie po raz trzeci w tym roku zgarnęli pełną pulę, a do liderującej dwójki Legia-Śląsk tracą już tylko pięć punktów. Korona zajmuje czwarte miejsce ex aequo z Polonią Warszawa, która w sobotę znów przegrała z niżej notowanym rywalem - musiała uznać wyższość GKS-u Bełchatów. Co ciekawe - zarówno Korona, jak i Czarne Koszule mają identyczny bilans bramkowy (23:19), a w bezpośrednim starciu padł bezbramkowy remis.
Legia Warszawa nie zachwyciła w pojedynku z ŁKS-em Łódź. Podopieczni Macieja Skorży strzelili jednak dwa gole i mieli więcej szczęścia niż zespół z Łodzi, zatem odnieśli już dwunaste zwycięstwo w tym sezonie. Wygrana ta dała legionistom pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że do walki o najwyższe trofea może jeszcze włączyć się Wisła Kraków. Biała Gwiazda pod wodzą nowego trenera Michała Probierza nie pozostawiła złudzeń Lechii Gdańsk i pewnie wygrała 2:0. Krakowianie do dwójki liderów tracą co prawda osiem punktów, ale do końca sezonu można ich zdobyć jeszcze trzydzieści, dlatego Wisła wciąż zachowuje szanse na miejsce na podium ekstraklasy.
Na trzecie miejsce w tabeli awansował Ruch Chorzów, który rozprawił się z Jagiellonią Białystok. Trzy punkty Niebieskim zapewnił filigranowy napastnik Arkadiusz Piech, który pokonał Grzegorza Sandomierskiego w 62. minucie spotkania. W drugim niedzielnym meczu Śląsk Wrocław zremisował z Widzewem Łódź 2:2, tracąc bramkę w 95. minucie pojedynku.
Mecz, który miał się odbyć w poniedziałek, czyli starcie Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze, został odwołany ze względu na żałobę narodową po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami.
20. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
Cracovia Kraków - Zagłębie Lubin 0:2 (0:0)
Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (2:0)
GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 2:1 (0:0)
Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:2 (0:2)
Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2:2 (1:1)
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
Lech Poznań - Górnik Zabrze - przełożony
W starciu drużyn, które nie straciły w tym roku ani gola, ani punktu, lepsza okazała się Korona Kielce. Podbeskidzie Bielsko-Biała szybko otrzymało dwa ciosy (bramki w 14. i 20. minucie) i już nie było w stanie się podnieść. Kielczanie po raz trzeci w tym roku zgarnęli pełną pulę, a do liderującej dwójki Legia-Śląsk tracą już tylko pięć punktów. Korona zajmuje czwarte miejsce ex aequo z Polonią Warszawa, która w sobotę znów przegrała z niżej notowanym rywalem - musiała uznać wyższość GKS-u Bełchatów. Co ciekawe - zarówno Korona, jak i Czarne Koszule mają identyczny bilans bramkowy (23:19), a w bezpośrednim starciu padł bezbramkowy remis.
Legia Warszawa nie zachwyciła w pojedynku z ŁKS-em Łódź. Podopieczni Macieja Skorży strzelili jednak dwa gole i mieli więcej szczęścia niż zespół z Łodzi, zatem odnieśli już dwunaste zwycięstwo w tym sezonie. Wygrana ta dała legionistom pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że do walki o najwyższe trofea może jeszcze włączyć się Wisła Kraków. Biała Gwiazda pod wodzą nowego trenera Michała Probierza nie pozostawiła złudzeń Lechii Gdańsk i pewnie wygrała 2:0. Krakowianie do dwójki liderów tracą co prawda osiem punktów, ale do końca sezonu można ich zdobyć jeszcze trzydzieści, dlatego Wisła wciąż zachowuje szanse na miejsce na podium ekstraklasy.
Na trzecie miejsce w tabeli awansował Ruch Chorzów, który rozprawił się z Jagiellonią Białystok. Trzy punkty Niebieskim zapewnił filigranowy napastnik Arkadiusz Piech, który pokonał Grzegorza Sandomierskiego w 62. minucie spotkania. W drugim niedzielnym meczu Śląsk Wrocław zremisował z Widzewem Łódź 2:2, tracąc bramkę w 95. minucie pojedynku.
Mecz, który miał się odbyć w poniedziałek, czyli starcie Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze, został odwołany ze względu na żałobę narodową po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami.
20. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
Cracovia Kraków - Zagłębie Lubin 0:2 (0:0)
Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (2:0)
GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 2:1 (0:0)
Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:2 (0:2)
Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2:2 (1:1)
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
Lech Poznań - Górnik Zabrze - przełożony