Podsumowanie 21. kolejki T-ME: Zmiana na podium
2013-04-09 11:50:58
Śląsk Wrocław wykorzystał potknięcia Górnika Zabrze i Polonii Warszawa, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce w tabeli. Coraz wyżej znajduje się także gliwicki Piast, który pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków 2:1.
21. kolejka ekstraklasy rozpoczęła się od sporej niespodzianki - Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało na wyjeździe Ruch Chorzów 3:1. Niezwykle cenna wygrana Górali to w głównej mierze zasługa niesamowitego Roberta Demjana, choć trzeba przyznać, że obrońcy Niebieskich nie tylko nie przeszkodzili, ale wręcz bardzo pomogli przy jego dwóch trafieniach. Bielszczanie zainkasowali trzy punkty, a do bezpiecznego miejsca - które zajmuje Ruch - tracą "tylko" siedem punktów. W drugim piątkowym meczu Lech Poznań nie dał większych szans Lechii Gdańsk. Kolejorz już po 30 minutach prowadził 3:0, a w całym meczu zasłużenie wygrał 4:2, kończąc tym samym złą serię meczów bez zwycięstwa na swoim stadionie.
W sobotę Jagiellonia Białystok pokonała Pogoń Szczecin 1:0 po bramce Tomasza Frankowskiego. Gol napastnika był jego 168. trafieniem w najwyższej klasie rozgrywkowej, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy wszech czasów. Portowcy natomiast spadli na trzynaste miejsce w tabeli i mają coraz mniejszą przewagę nad strefą spadkową.
Śląsk Wrocław wygrał z Górnikiem Zabrze 2:1 po golu Piotra Ćwielonga w końcówce spotkania, natomiast Legia Warszawa bez większych problemów poradziła sobie z Zagłębiem Lubin. Gole dla lidera T-Mobile Ekstraklasy strzelili Miroslav Radović i Wladmier Dwaliszwili. Dzięki tej wygranej podopieczni Jana Urbana umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli, a nad drugim Lechem i trzecim Śląskiem zachowują odpowiednio cztery i jedenaście punktów przewagi.
W niedzielę zakończyła się fantastyczna seria Emilijusa Zubasa. Litewski bramkarz GKS-u Bełchatów puścił pierwszego gola w tej rundzie, a jego obrońcą okazał się zawodnik Korony Kielce Vlastimir Jovanović. Trzeba jednak przyznać, że fantastycznie przy tym golu zachował się Maciej Korzym, który ograł dwóch obrońców i wyłożył piłkę koledze z drużyny. Jak się potem okazało, było to trafienie na wagę trzech punktów dla Korony. Pełną pulę zgarnęli także piłkarze Piasta Gliwice, którzy pokonali w Krakowie Wisłę 2:1. Bramki dla podopiecznych Marcina Brosza strzelili Damian Zbozień i Rudolf Urban. Wygrana ta pozwoliła awansować Piastowi na piąte miejsce w tabeli, a do lokaty gwarantującej start w europejskich pucharach gliwiczanie tracą zaledwie dwa oczka!
Ostatnim spotkaniem kolejki było starcie Widzewa Łódź i Polonii Warszawa. Oba zespoły nie prezentują się w ostatnim czasie najlepiej, dlatego był to idealny moment na przełamanie. Lepsi okazali się piłkarze z Łodzi, którzy wygrali 3:2. Była to czwarta z rzędu przegrana Czarnych Koszul, które chyba nie będą już liczyły się w walce o europejskie puchary.
21. Kolejka T-Mobile Esktraklasy:
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (0:1)
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 4:2 (3:0)
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 2:1 (0:1)
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
Korona Kielce - GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
Wisła Kraków - Piast Gliwice 1:2 (1:0)
Widzew Łódź - Polonia Warszawa 3:2 (1:1)
W sobotę Jagiellonia Białystok pokonała Pogoń Szczecin 1:0 po bramce Tomasza Frankowskiego. Gol napastnika był jego 168. trafieniem w najwyższej klasie rozgrywkowej, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy wszech czasów. Portowcy natomiast spadli na trzynaste miejsce w tabeli i mają coraz mniejszą przewagę nad strefą spadkową.
Śląsk Wrocław wygrał z Górnikiem Zabrze 2:1 po golu Piotra Ćwielonga w końcówce spotkania, natomiast Legia Warszawa bez większych problemów poradziła sobie z Zagłębiem Lubin. Gole dla lidera T-Mobile Ekstraklasy strzelili Miroslav Radović i Wladmier Dwaliszwili. Dzięki tej wygranej podopieczni Jana Urbana umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli, a nad drugim Lechem i trzecim Śląskiem zachowują odpowiednio cztery i jedenaście punktów przewagi.
W niedzielę zakończyła się fantastyczna seria Emilijusa Zubasa. Litewski bramkarz GKS-u Bełchatów puścił pierwszego gola w tej rundzie, a jego obrońcą okazał się zawodnik Korony Kielce Vlastimir Jovanović. Trzeba jednak przyznać, że fantastycznie przy tym golu zachował się Maciej Korzym, który ograł dwóch obrońców i wyłożył piłkę koledze z drużyny. Jak się potem okazało, było to trafienie na wagę trzech punktów dla Korony. Pełną pulę zgarnęli także piłkarze Piasta Gliwice, którzy pokonali w Krakowie Wisłę 2:1. Bramki dla podopiecznych Marcina Brosza strzelili Damian Zbozień i Rudolf Urban. Wygrana ta pozwoliła awansować Piastowi na piąte miejsce w tabeli, a do lokaty gwarantującej start w europejskich pucharach gliwiczanie tracą zaledwie dwa oczka!
Ostatnim spotkaniem kolejki było starcie Widzewa Łódź i Polonii Warszawa. Oba zespoły nie prezentują się w ostatnim czasie najlepiej, dlatego był to idealny moment na przełamanie. Lepsi okazali się piłkarze z Łodzi, którzy wygrali 3:2. Była to czwarta z rzędu przegrana Czarnych Koszul, które chyba nie będą już liczyły się w walce o europejskie puchary.
21. Kolejka T-Mobile Esktraklasy:
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (0:1)
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 4:2 (3:0)
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 2:1 (0:1)
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
Korona Kielce - GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
Wisła Kraków - Piast Gliwice 1:2 (1:0)
Widzew Łódź - Polonia Warszawa 3:2 (1:1)