Wydarzenia

Podsumowanie 4. kolejki T-ME: Górnik liderem

2013-08-13 17:01:18
Górnik Zabrze pokonując na wyjeździe Widzew Łódź 3:0, awansował na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Wpadkę odnotowała Legia Warszawa, która uległa w Chorzowie Ruchowi 1:2.
Ligowe granie rozpoczęło się w Bielsku-Białej, gdzie Podbeskidzie podejmowało Zagłębie Lubin. Zarówno bielszczanie, jak i Miedziowi jeszcze w tym sezonie nie odnieśli zwycięstwa i stan ten nie zmienił się po piątkowym meczu. Oba zespoły zgodnie podzieliły się punktami nie zdobywając żadnej bramki, a remis należy uznać za sprawiedliwy rezultat. Podziałem punktów zakończyło się także spotkanie w Krakowie, gdzie Wisła rywalizowała z Jagiellonią Białystok. Podopieczni Piotra Stokowca wyrównali w ostatniej minucie doliczonej czasu gry, kiedy mocnym strzałem z rzutu wolnego popisał się niezawodny Bekim Balaj.

Górnik Zabrze nie dał najmniejszych szans Widzewowi Łódź, a dzięki pewnej wygranej awansował na pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Adama Nawałki zrzucili z fotela lidera Legię Warszawa, która przegrała w sobotę z Ruchem Chorzów 1:2. Ozdobą tego spotkania był gol na 2:0 dla Niebieskich autorstwa Łukasza Surmy. Piękne bramki padały także w Gdańsku, gdzie Lechia rywalizowała z Cracovią. Gdańszczanie otworzyli wynik spotkania, ale po kilkunastu minutach beniaminek ekstraklasy wyrównał straty. W drugiej połowie miejscowi przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, a przypieczętowaniem cennego zwycięstwa była piękna akcja duetu Daisuke Matsui - Paweł Buzała, zakończona golem tego ostatniego. Wygrana ta pozwoliła Lechii wskoczyć na podium tabeli.

W niedzielę Śląsk Wrocław zremisował z Pogonią Szczecin 2:2, natomiast Lech Poznań pokonał rozbitą Koronę Kielce 2:0. Dla Kolejorza było to dopiero pierwsze zwycięstwo w lidze w tym sezonie. Kibice z Poznania mają nadzieję, że wygrana z kielczanami jest zapowiedzią powrotu na właściwe tory, bowiem w ostatnich dniach piłkarze Mariusza Rumaka spisywali się znacznie poniżej oczekiwań.

Czwarta kolejka zakończyła się w Gliwicach. Piast podejmował Zawiszę Bydgoszcz, który w tym sezonie jeszcze nie poznał smaku zwycięstwa. Bydgoszczanie będą musieli poczekać na premierową wygraną w ekstraklasie, choć w Gliwicach byli bardzo blisko sukcesu. Gdyby w 85. minucie, przy stanie 1:1, Paweł Abbott wykorzystał rzut karny, teraz w Bydgoszczy mówiłoby się o pierwszym zwycięstwie. Piłkarz jedenastkę zmarnował, a Zawisza może dopisać do swojego dorobku jedynie jedno oczko.

4. kolejka T-Mobile Ekstraklasy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin 0:0
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
Widzew Łódź - Górnik Zabrze 0:3 (0:2)
Lechia Gdańsk - Cracovia 3:1 (1:1)
Ruch Chorzów - Legia Warszawa 2:1 (2:0)
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 2:2 (2:0)
Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (2:0)
Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:1)
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław