Podwójne derby nasze!

 

Spotkanie początkowo było dość wyrównane, ale to Trójkolorowi kreowali więcej okazji bramkowych. Tych jednak nie potrafili wykorzystać i długo utrzymywał się wynik bezbrakowy. Tuż przed przerwą w polu karnym Miedzi faulowany był Bergier i sam poszkodowany zamienił jedenastkę na gola, strzelając bramkę do szatni.

 

Po zmianie stron szybko prowadzenie WKS-u podwyższył Młynarczyk i Śląsk mógł już spokojniej kontynuować zawody. Mając bezpieczną przewagę, wrocławianie starali się długo utrzymywać przy piłce, czym zmuszali rywali do sporego wysiłku. Wynik na 3:0 w 75. minucie ustalił Boruń. 

 

Dzięki wygranej Śląsk wrócił na pozycję lidera, ale druga Pogoń Szczecin ma taką samą zdobycz punktową.

 

- Mimo dobrego wyniku było to wymagające spotkanie. Gospodarze postawili wysoko poprzeczkę i dopóki starczało sił, byli bardzo groźni – relacjonuje trener Śląska U19 Piotr Jawny. – Długo nie umieliśmy potwierdzić przewagi zdobyciem bramki, ale już po pierwszym trafieniu graliśmy znacznie spokojniej. W drugiej połowie staraliśmy się oszczędzać siły, ponieważ już w niedzielę czeka nas mecz z Falubazem Zielona Góra.

 

Miedź Legnica – Śląsk Wrocław 0:3 (0:1)

Bramki: Bergier, Młynarczyk, Boruń

 

Śląsk: Zabielski, Golak, Sztylka, Ryl, Kuriata, Lewkot (65’ Buławski), Młynarczyk (70’ Młynarczyk), Łyszczarz (75’ Kotowicz), Izydorczyk (80’ Jasiński), Boruń, Bergier

 

Mecz z Miedzią był spotkaniem o sześć punktów, gdyż naprzeciwko spotkali się sąsiedzi w tabeli. Dzięki wygranej zespół Śląska trenera Muzyki odskoczył od przeciwnika na 4 punkty i złapał kontakt z czołówką. Do lidera Trójkolorowi tracą4 oczka. 

Gole w Legnicy strzelili 2x Basiński i Głowieńkowski. Basiński mógł skompletować hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego

 

Miedź Legnica U17 - Śląsk U16  1:3.

Bramki: 2x Basiński, Głowieńkowski. 

 

Skład: Tysiak - Mojka, Olczak, Łada, Turkowyd, Trochanowski, Piątek, Mamis, Głowieńkowski, Fediuk, Basiński oraz Chrobot, R.Bąk, Polak, Tandereszczak, Klimek, Marut, Wędzikowski