Wydarzenia

Podzial punktów w Turku

2008-10-30 16:55:49
Śląsk tylko zremisował w Turku z Turem 1:1. Wrocławianie w trzecim kolejnym wyjazdowym meczu zostali ukarani już 4 czerwonymi kartkami. W pierwszej połowie podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza posiadali przewagę optyczną, ale nie wypracowali sobie wielu dogodnych okazji do zdobycia gola. Sytuacja zmieniła się wraz z pojawieniem się na boisku po przerwie Patryka Klofika. Były piłkarz Tura wniósł wiele ożywienia do gry ofensywnej Śląska.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 49. minucie Przemysław Łudziński przejął piłkę na połowie gospodarzy, zagrał do boku do Marka Gancarczyka, który w pełnym biegu wpadł w pole karne i uderzył nie do obrony obok Janickiego. Od tej pory wrocławianie kontrolowali sytuację na boisku nie pozwalając przeciwnikowi na żadne akcje ofensywne. Szczególnie w środku pola była widoczna przewaga przyjezdnych. Tur zanotował dużą liczbę strat piłki. Druga bramka dla Śląska wisiała w powietrzu, ale Łudziński pudłował niemiłosiernie, bracia Gancarczykowie w ostatniej chwili gubili futbolówkę, a i Klofik nie miał tego dnia szczęścia. Tymczasem gospodarze strzelili gola niemal z niczego. W 78. minucie Burkhardt przedarł się do linii końcowej, wycofał do nadbiegającego Olszewskiego, a ten zmusił do kapitulacji Wojciecha Kaczmarka uderzając płasko tuż przy słupku. Śląsk rzucił się do ataku, ale nadział się na kontrę. Po akcji Tura piłka wyszła poza boisko, lecz sędzia nakazał wznowienie gry rzutem rożnym. Przeciw tej decyzji zaczął protestować Petr Pokorny, ale nie wskórał nic poza żółtą kartką. A że było to już drugie jego takie upomnienie w tym meczu, musiał opuścić plac gry. Po czerwonych kartkach dla Adriana Marciniaka w Katowicach oraz Marka Garncarczyka i Wojciecha Górskiego w Stalowej Woli wrocławianie śrubują rekord w kategorii usunięcia z boiska. Tylko w pierwszym z tych przypadków wykluczenie nie było efektem dwóch żółtek. Tymczasem grając w osłabieniu w Turku WKS mógł się pokusić o zwycięstwo. Jednak po strzale Sebastiana Dudka w doliczonym czasie gry, bramkarz miejscowych z najwyższym trudem przerzucił piłkę ponad poprzeczkę. Po rzucie rożnym sędzia zagwizdał po raz ostatni. Śląsk spadł na 4. miejsce, ale w najbliższych kilku kolejkach dojdzie do serii bezpośrednich spotkań wszystkich walczących o awans drużyn. Na początek do Wrocławia przyjeżdża wicelider, Piast Gliwice. Mecz na stadionie przy ul. Oporowskiej w najbliższą sobotę o godzinie 20:15. Tur Turek Śląsk Wrocław 1:1 (0:0) Bramki: Olszewski 78\' - M. Gancarczyk49\' Tur Turek:(stroje: czerwono-białe) Janicki - Grabowski, Imbiorowicz, Derbich, Jasiński, Piętka, Pruchnik, Burkhardt , Potocki (72\' Olszewski) Łagiewka (56\' Łagiewka), Cichos (56\' Ostalczyk). Trener: Adam Topolski Śląsk Wrocław:(stroje: zielone) Kaczmarek - Wójcik, Przybyszewski, Pokorny, Wołczek - M.Gancarczyk, Sztylka, Górski (46\' Klofik), J.Gancarczyk (77'Szewczuk)- Dudek, Łudziński. Trener: Ryszard Tarasiewicz. Żółte kartki: Łagiewka, Pruchnik Pokorny, Sztylka Czerwona kartka: Pokorny (86'za dwie żółte) Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin) Widzów: 1500
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław