Wydarzenia

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław (zapowiedź)

2013-08-11 18:08:11
Po niezwykle emocjonującym i - co najważniejsze - zwycięskim boju z Club Brugge wrocławianie wracają na krajowe boiska. W niedzielę Śląsk zagra w Szczecinie z Pogonią o pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie.
Patrząc przez pryzmat ligowej tabeli, faworytem jest Pogoń Szczecin. Portowcy w trzech dotychczasowych potyczkach zaprezentowali niezły futbol, który pozwolił im wywalczyć cztery punkty (zwycięstwo, remis i porażka). Z kolei podopieczni Stanislava Levego początku sezonu ligowego do udanych nie zaliczą - w trzech spotkaniach zdobyli zaledwie dwa oczka (bezbramkowe remisy z Koroną Kielce i Wisłą Kraków). Wrocławianie świetnie spisują się natomiast w europejskich pucharach, zatem czas najwyższy, by swoją doskonałą dyspozycję przenieśli także na mecze ligowe.

W poprzednim sezonie Śląsk dwukrotnie pokonał Pogoń Szczecin - na wyjeździe pewnie zwyciężył 3:0, natomiast przed własną publicznością odnotował wygraną 1:0. Jednak zespół, z którym w niedzielę zmierzą się piłkarze WKS-u, to zupełnie inna drużyna niż jeszcze kilka miesięcy temu. Trener Dariusz Wdowczyk poukładał grę szczecinian, co ma już przełożenie na wyniki. Nawet w przegranym 0:3 meczu z Legią fani Portowców mogli dopatrywać się pozytywów. Wciąż w Pogoni pierwsze skrzypce gra Edi Andradina i właśnie na tego piłkarza wrocławianie powinni zwrócić szczególną uwagę.

Trener Stanislav Levy będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników, oprócz kontuzjowanego Rafała Grodzickiego. Niewykluczone, że opiekun brązowych medalistów ekstraklasy dokona kilku zmian w składzie. W ostatnich dniach mniej okazji do gry mieli m.in. Tomasz Hołota i Sylwester Patejuk, zatem możliwe, że tych zawodników zobaczymy w Szczecinie na murawie od pierwszej minuty.

Problemem Śląska jest gra "w kratkę" - wrocławianie świetne występy, jak te przeciwko Club Brugge, przeplatają nieco słabszymi, jak ligowe starcia z Jagiellonią Białystok i Wisłą Kraków. - Nie zgodzę się, że z Wisłą zagraliśmy słaby mecz - mówi obrońca WKS-u Krzysztof Ostrowski. - Mieliśmy swoje sytuacje, a gdybyśmy je wykorzystali, echo tamtego spotkania byłoby zupełnie inne - dodaje.

Do tej pory Pogoń punktuje jedynie na wyjeździe, w jedynym dotychczasowym występie przed własną publicznością przegrała 0:3 z Legią Warszawa. Czy Portowcy zrehabilitują się za tamtą porażkę i pokonają Śląsk? A może to wrocławianie zakończą złą serię meczów bez zwycięstwa i raz jeszcze wygrają w Szczecinie? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku sędziego głównego niedzielnego spotkania Krzysztofa Jakubika. Początek meczu o godzinie 15:30.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław