Polkowice - Śląsk: Początek walki o Puchar (zapowiedź)
2012-08-04 12:41:39
Dość wcześnie, bo już na początku sierpnia, Śląsk Wrocław rozpocznie walkę w rozgrywkach o Puchar Polski. Pierwszym rywalem mistrzów Polski będzie polkowicki KS.
Bezsprzecznym faworytem tego starcia będzie ekipa WKS-u, która w tej fazie rozpoczyna rywalizację w Pucharze Polski. Polkowiczanie natomiast mają już za sobą udany występ w tych rozgrywkach - w minioną środę w Sulejówku pokonali po dogrywce Młodą Legię Warszawa 4:2, mimo że na kilkadziesiąt sekund przed końcem regulaminowego czasu gry przegrywali 1:2.
- Pierwsza runda Pucharu Polski zawsze jest ciekawa dla drużyn, które mają szansę konfrontacji z zespołami ekstraklasowymi - mówi trener Śląska Orest Lenczyk. - Odkąd sięgam pamięcią, wszystkie w takich spotkaniach liczyły na niespodziankę. Na pewno nie inaczej będzie w sobotę w Polkowicach - dodaje.
Zespół spadkowicza z pierwszej ligi został znacznie odmłodzony. Doszło do sporych ruchów transferowych (bo trudno inaczej nazwać odejście piętnastu graczy i sprowadzenie w ich miejsce siedemnastu nowych piłkarzy), a najstarszy obecnie zawodnik ma 25 lat. Nie oznacza to jednak, że można tę drużynę lekceważyć. Wręcz przeciwnie, wrocławianie powinni mieć się na baczności. - Polkowice zostały niedawno przekształcone w klub filialny, do którego kierowana jest młodzież z Zagłębia Lubin. A jeżeli są to zawodnicy utalentowani, to piłkarsko nie będzie to dla Śląska spacerek - ostrzega trener Lenczyk.
W składzie mistrzów Polski najpewniej ujrzymy piłkarzy, którzy mieli ostatnio nieco mniej okazji do występów. Bardzo możliwe, że w podstawowej jedenastce wybiegnie nowy nabytek Śląska Tomasz Jodłowiec. Obrońca kilka dni temu dołączył do zespołu i wciąż potrzebuje czasu, by należycie "wejść" w zespół, a w sobotę będzie miał pierwszą szansę pokazania swoich umiejętności w oficjalnym starciu WKS-u. W sobotę być może przed szansą debiutu stanie wychowanek wrocławskiego klubu Paweł Garyga.
Początek pucharowej potyczki z KS-em w sobotę, 4 sierpnia, o godzinie 19 na Stadionie Miejskim w Polkowicach.
- Pierwsza runda Pucharu Polski zawsze jest ciekawa dla drużyn, które mają szansę konfrontacji z zespołami ekstraklasowymi - mówi trener Śląska Orest Lenczyk. - Odkąd sięgam pamięcią, wszystkie w takich spotkaniach liczyły na niespodziankę. Na pewno nie inaczej będzie w sobotę w Polkowicach - dodaje.
Zespół spadkowicza z pierwszej ligi został znacznie odmłodzony. Doszło do sporych ruchów transferowych (bo trudno inaczej nazwać odejście piętnastu graczy i sprowadzenie w ich miejsce siedemnastu nowych piłkarzy), a najstarszy obecnie zawodnik ma 25 lat. Nie oznacza to jednak, że można tę drużynę lekceważyć. Wręcz przeciwnie, wrocławianie powinni mieć się na baczności. - Polkowice zostały niedawno przekształcone w klub filialny, do którego kierowana jest młodzież z Zagłębia Lubin. A jeżeli są to zawodnicy utalentowani, to piłkarsko nie będzie to dla Śląska spacerek - ostrzega trener Lenczyk.
W składzie mistrzów Polski najpewniej ujrzymy piłkarzy, którzy mieli ostatnio nieco mniej okazji do występów. Bardzo możliwe, że w podstawowej jedenastce wybiegnie nowy nabytek Śląska Tomasz Jodłowiec. Obrońca kilka dni temu dołączył do zespołu i wciąż potrzebuje czasu, by należycie "wejść" w zespół, a w sobotę będzie miał pierwszą szansę pokazania swoich umiejętności w oficjalnym starciu WKS-u. W sobotę być może przed szansą debiutu stanie wychowanek wrocławskiego klubu Paweł Garyga.
Początek pucharowej potyczki z KS-em w sobotę, 4 sierpnia, o godzinie 19 na Stadionie Miejskim w Polkowicach.