Polonia Bytom ME - Śląsk Wrocław ME 1:0 (1:0)

Mecz na stadionie w Bytomiu toczony był przy silnie grzejącym słońcu, jednak nie przeszkadzało to zawodnikom, którzy żwawo poruszali się po murawie. Wrocławianie rozpoczęli spotkanie skoncentrowani, jednak w 13 minucie popełnili błąd, po którym gospodarze powinni objąć prowadzenie. Piłkarze WKS-u próbowali zastawić pułapkę ofsajdową przy rzucie wolnym dla rywali, futbolówka trafiła pod nogi Nazara, ale gracz Polonii zaskoczony, że arbiter nie przerwał gry, nie zdołał uderzyć celnie. Na kolejną groźną akcję kibice musieli czekać do 25 minuty. Do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Trojanowski i uderzył w stronę bramki, a futbolówka wpadła do siatki! Wrocławianie cieszyli się z bramki, gdy tymczasem arbiter dopatrzył się przewinienia i grę wznowili gospodarze. Szybka kontra bytomian na szczęście dla Śląska nie zakończyła się startą bramki, a po chwili natarli wrocławianie, jednak i Bilińskiemu nie dopisało szczęście. Napastnik stanął przed szansą na pokonanie Balaża w 32 minucie, ale i tym razem górą był golkiper. Na brak pracy nie narzekał także Dawid Dąbrowski, który po raz pierwszy w oficjalnym meczu stanął między słupkami wrocławskiej bramki. W 37 minucie doświadczony Jacek Trzeciak, który był tego dnia na murawie mózgiem Polonii, wyłożył piłkę Wojsykowi, ale Dąbrowski obronił jego strzał. Gdy wydawało się, że gole w pierwszej połowie nie padną, w doliczonym czasie gry Wojsyk znalazł sposób na pokonanie bramkarza Śląska i wyprowadził Polonię na prowadzenie.

W drugiej połowie obie drużyny miały okazje na zmianę rezultatu. W 61 minucie Więzik zagrał do Jędrzejowskiego, ale ten nie trafił w bramkę. Chwilę później gorąco zrobiło się po drugiej stronie boiska, gdzie aktywny Wojsyk trafił w słupek. Wrocławianie nie pozostali dłużni i w ciągu 120 sekund trzykrotnie groźnie zaatakowali bramkę Balaża. Najbliższy szczęścia był Jędrzejowski, po którego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Ostatnie minuty należały do piłkarzy WKS-u, jednak młodzi piłkarze nie mogli znaleźć sposobu na doprowadzenie do wyrównania. Najlepszą okazji w 85 minucie nie wykorzystał Jędrzejowski.

Polonia Bytom ME - Śląsk Wrocław ME 1:0 (1:0)
Wojsyk 45'+1

Polonia ME: Balaż - Strugarek (Urbaniak 46'), Basta, Stanicki, Nazar - Trzeciak (Kowalski 62'), Zalewski (Konieczny 71'), Królikowski, Niewiedział (Ślifirczyk 46'') - Dreszer (Pietrycha 46', Majsner 70'), Wojsyk


Śląsk ME: Dąbrowski - Trojanowski, Suppan, Milczarek, Frey - Szydziak, Tymiński, Barski (Menzel 71'), Abramowicz (Jędrzejowski 46') - Góral (Więzik 46'), Biliński (Duraj 46')


Żółte kartki: Balaż - Suppan, Frey.
Widzów: 100