Wydarzenia

Polonia lepsza od Śląska (relacja)

2012-04-01 20:21:29
Śląsk przegrał z Polonią Warszawa 0:3 w spotkaniu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
W pierwszym kwadransie oba zespoły wzajemnie się badały, a gra toczyła się głównie w środku pola. Z minuty na minutę wrocławianie osiągali optyczną przewagę, ale brakowało ostatniego podania, by dojść do sytuacji strzeleckich. Tymczasem Polonia powoli przejmowała inicjatywę i groźnie atakowała. Obrońcy Śląska mieli szczególnie dużo pracy na skrzydłach, bowiem właśnie bokami Czarne Koszule najczęściej przeprowadzały swoje akcje.

Gospodarze niedzielnego spotkania powinni prowadzić w 29. minucie spotkania. Wtedy to w sytuacji sam na sam znalazł się Władimir Dwaliszwili, ale świetną interwencją popisał się Marian Kelemen, który obronił strzał Gruzina. Golkiper Śląska nie miał już jednak tyle szczęścia kilka chwil później. Z lewego skrzydła w pole karne WKS-u zagrywał Paweł Wszołek, Dariusz Pietrasiak próbując wybijać piłkę strącił ją pod nogi Dwaliszwiliego, a napastnik Polonii potężnym uderzeniem umieścił futbolówkę w siatce. W 38. minucie miejscowi prowadzili 1:0.

Jeszcze przed przerwą dobre okazje miał Łukasz Teodorczyk. Napastnik najpierw główkował z bliskiej odległości, ale uderzał niecelnie, a następnie zmarnował sytuację sam na sam. Po 45 minutach Polonia wygrywała na Konwiktorskiej ze Śląskiem 1:0. Po zmianie stron podopieczni Oresta Lenczyka próbowali odmienić losy pojedynku, ale Polonia mądrze się broniła i wciąż przeprowadzała groźne ataki. Po jednym z nich było już 2:0. W 55. minucie prawego skrzydła płasko w pole karne zagrywał Bruno, a w szesnastce WKS-u najszybszy był Łukasz Trałka, który uprzedził obrońców i strzałem z najbliższej odległości podwyższył prowadzenie swojego zespołu.

Szkoleniowiec wicemistrzów Polski w 60. minucie zdecydował się na dwie zmiany - na murawie pojawili się Marek Wasiluk i Dalibor Stevanović. Niestety te roszady na niewiele się zdały. Niespełna 10 minut potem Śląsk przegrywał już 0:3, a w głównej roli wystąpił Łukasz Teodorczyk. Zawodnik Czarnych Koszul stanął oko w oko z Marianem Kelemenem, ale słowacki bramkarz Śląska znów obronił jego strzał. Do futbolówki dopadł Djorde Cotra, wyłożył ją Teodorczykowi, a ten z bliska dopełnił formalności.

Śląsk próbował do samego końca strzelić choćby honorowego gola. Z dystansu swojej szansy szukali zmiennicy, Stevanović i Wasiluk, jednak ich uderzenia albo okazywały się niecelne, albo futbolówkę łapał Sebastian Przyrowski. Jednak mimo najszczerszych chęci i walki do ostatnich sekund, wrocławianie nie zdołali strzelić Polonii gola. Ostatecznie przegrali w Warszawie z Polonią 0:3.

Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)

Bramki: Dwaliszwili 38, Trałka 55, Teodorczyk 70

Polonia: Przyrowski - Cotra, Kokoszka, Jodłowiec, Baszczyński, Dwaliszwili (90 Brzyski), Piątek, Wszołek (88 Sultes), Bruno, Trałka (78 Tosik), Teodorczyk.
Śląsk: Kelemen - Pawelec, Fojut, Pietrasiak, Socha (60 Wasiluk), Dudek, Kaźmierczak, Madej (60 Stevanović), Mila, Sobota (75 Ł.Gikiewicz), Diaz.

Żółta kartka: Cotra.
Sędzia: Hubert Siejewicz.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław