Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław (zapowiedź)
2008-10-30 16:56:27
Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza muszą szybko zapomnieć o odpadnięciu z Pucharu Polski, bowiem dwa dni po porażce z Nielbą Wągrowiec czeka ich trudny mecz w Ekstraklasie. W spotkaniu dwóch beniaminków, Śląsk Wrocław zmierzy się na Konwiktorskiej z Polonią Warszawa, gdzie nigdy nie grało mu się łatwo. Czy dobrze grający Śląsk stać na zwycięstwo i kolejny awans w ligowej tabeli? Początek spotkania w piątek o godzinie 20:00. Arbitrem tego pojedynku będzie Yuichi Nishimura z Japonii, który w dwóch poprzednich swych meczach w Polsce zebrał dobre recenzje.
Stadion przy ulicy Konwiktorskiej nie jest szczęśliwym miejscem dla Śląska. Ostatni raz Wrocławianie wygrali tam w 1961 roku, potem zaś doznali czterech dotkliwych porażek. Dwa sezony temu Polonia rozbiła Śląsk aż 5:1. Po dwie bramki zdobyli wtedy Marek Citko i Jacek Kosmalski, raz do siatki trafił Maciej Tataj, a honorowego gola dla gości strzelił Sebastian Dudek. W majowej konfrontacji tych zespołów WKS był bliski remisu, jednak w 87 minucie po fatalnym błędzie Wojciecha Kaczmarka gola na wagę zwycięstwa dla Polonii zdobył Kosmalski. Oba zespoły zmierzą się w Ekstraklasie po raz piąty. Niestety, cztery wcześniejsze mecze kończyły się porażkami Śląska. W sezonie 1996-97 Polonia wygrała na Konwiktorskiej 4:0, a we Wrocławiu 2:0, natomiast w rozgrywkach 2000-01 okazała się lepsza od Śląska odpowiednio 3:1 i 1:0. Poprzedni sezon w II lidze nie był udany dla Polonii Warszawa, bowiem walcząca o awans do Ekstraklasy drużyna zajęła dopiero siódme miejsce. Czarne Koszule jednak do najwyższej klasy rozgrywkowej się dostały dzięki fuzji z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Tydzień temu zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego pokonał na wyjeździe 2:1 ŁKS Łódź, choć wygrana nie przyszła łatwo. Łodzianie bowiem jako pierwsi objęli prowadzenie po bramce z rzutu karnego Mariusza Mowlika, ale trafienia Piotra Piechniaka i Filipa Ivanovskiego dały trzy punkty zespołowi ze stolicy. Polonia zdobyła dotąd cztery punkty i zajmuje 10. miejsce w tabeli. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza bardzo dobrze rozpoczęli sezon i z dorobkiem 5 punktów zajmują obecnie piąte miejsce w lidze. Po dwóch remisach na początku rozgrywek, Śląsk rozbił Odrę Wodzisław 4:0, a bramki dla Wrocławian zdobyli Janusz Gancarczyk (dwie), Sebastian Mila oraz Krzysztof Wołczek. Pierwszy z nich, a także Serb Vuk Sotirović są najskuteczniejszymi zawodnikami Śląska w tym sezonie z dorobkiem dwóch goli. Dwa dni przed spotkaniem z Polonią, WKS doznał niespodziewanej porażki 0:1 w Pucharze Polski z II-ligową Nielbą Wągrowiec. W zespole Śląska szanse na debiut ma wychowanek warszawskiego klubu Antoni Łukasiewicz, który ostatni sezon spędził w portugalskiej UD Leiria. Do meczowej kadry powraca po kontuzji Sebastian Dudek. Zabraknie za to nie w pełni zdrowych Zbigniewa Wójcika i Marka Gancarczyka, zmagającego się z urazem kostki Krzysztofa Ulatowskiego, a także Andrzeja Olszewskiego, któremu dopiero we wtorek ściągnięto z nogi gips. W zespole Polonii wystąpi najprawdopodobniej przymierzany do SSC Napoli Tomasz Jodłowiec.