Pomeczowe wypowiedzi (Śląsk - Polonia W.)

Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław): Po raz pierwszy w tym sezonie to do nas uśmiechnęło się szczęście i w takich okolicznościach zdobyliśmy bramkę na remis. Mogliśmy dzisiaj wygrać, bo byliśmy zespołem lepszym i powinniśmy zdobyć trzy punkty. Druga bramka dla nas na początku drugiej połowy na pewno ten mecz by już ustawiła. Polonia zagrała z kontry, zdobyła dwa gole. Mieliśmy swoje szanse, szkoda, że nic więcej nie wpadło. Polonia zaskoczyła mnie, że zagrała dosyć defensywnie, nie wiem, czy z szacunku do nas, my się staraliśmy to wykorzystać. Czuję się na siłach, żeby grać całe spotkanie, ale to jest decyzja trenera, kogo wystawia.

Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa): Straciliśmy dwa punkty. Do przerwy Śląsk był zespołem lepszym i przegrywaliśmy 0:1. Po przerwie wyszliśmy na prowadzenie 2:1 i nie można wtedy tracić takiej bramki. Byliśmy dzisiaj bliscy przełamania. Prowadziliśmy 2:1 i zabrakło nam dwóch minut. Dwie bramki straciliśmy ze stałych fragmentów gry. Trzeba nad nimi popracować.