Poniedziałkowy turniej w siatkonogę

Piłkarze Śląska zostali podzieleni na sześć drużyn, które przez godzinę rywalizowały ze sobą na trzech małych boiskach.

- To luźne zajęcia, które z jednej strony mają dać trochę oddechu zawodnikom, a z drugiej pozwalają na podniesienie techniki użytkowej graczy - tłumaczy Marek Wleciałowski, drugi trener wrocławskiego zespołu.

W treningu wziął już udział Remigiusz Jezierski, który przez ostatnie dwa tygodnie pauzował z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego.

- Porusza się sprawnie. Przez najbliższe kilka dni będziemy mu się bliżej przyglądać, by ocenić, czy po urazie rzeczywiście nie ma już śladu - zaznacza trener Wleciałowski.