Wydarzenia

Poranny rozruch mistrzów Polski

2012-07-06 12:49:34
W piątkowy poranek zawodników Śląska czekał rozruch po wczorajszym sparingu z NK Zagrzeb.
Rozruch odbył się w hali sportowej położonej na terenie ośrodka, w którym mistrzowie Polski przygotowują się do nowego sezonu. W oczekiwaniu na zajęcia, część piłkarzy postanowiła zmierzyć się w pojedynku bokserskim. Zawodnicy wykorzystali do tego rękawice i ochraniacze dostępne w hali. Zdecydowanie najlepiej radził sobie młody bramkarz WKS-u Tomasz Zajączkowski, który najpierw zasypał gradem ciosów Mateusza Cetnarskiego, a następnie Cristiana Diaza.

- Całkiem nieźle sobie radzi. Gdyby popracował nad defensywą, chyba miałby szansę w tym sporcie - komplementował młodszego kolegę Łukasz Gikiewicz.

Punktualnie o godz. 11 rozpoczęły się zajęcia. Zawodnicy najpierw rozgrzewali się z użyciem piłkarskich i koszykarskich piłek. Następnie dobrali się w pary i poruszając się od jednej ściany do drugiej podawali sobie piłkę. Skala trudności rosła z każdym ćwiczeniem - początkowo futbolówkę należało podawać sobie nogą, później głową, którą też oddawało się strzał do bramki. Najtrudniej zrobiło się na samym końcu, gdy piłkę należało głową umieścić w koszu. Sztuka ta nie udała się żadnemu piłkarzowi, choć kilku było naprawdę blisko.

Na zakończenie godzinnych zajęć zawodnicy zostali podzieleni na cztery zespoły, które rozegrały ze sobą błyskawiczny turniej koszykarski. Grano tylko do zdobycia jednego kosza - przegrany schodził z boiska, a jego miejsce zajmowała następna ekipa.

- Dzisiejsze zajęcia były nieco lżejsze, gdyż wczoraj graliśmy sparing z NK Zagrzeb, a już jutro czeka nas pojedynek z Lokomotivem Moskwa. Wieczorem również nie będziemy trenować zbyt intensywnie. Zespół spotka się na boisku i skoncentrujemy się głównie na stałych fragmentach gry – tłumaczył Marek Wleciałowski, drugi trener Śląska.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław