Poranny trening mistrzów Polski w Chorwacji
2012-07-09 11:33:28
W poniedziałek zawodnicy Śląska przebywający na zgrupowaniu w Chorwacji trenowali już o 9 rano.
Zajęcia odbyły się na boisku piłkarskim położonym obok hotelu, w którym od tygodnia mieszkają wrocławscy gracze. Szkoleniowcy WKS-u tym razem przygotowali dla zawodników trening motoryczny, w którym główny nacisk położono na siłę dynamiczną i moc.
Ćwiczenia były bardzo urozmaicone. Po intensywnej rozgrzewce zawodnicy musieli m.in. wykonać slalom między tyczkami z piłką w ręku, następnie podrzucali futbolówkę w powietrze, przeskakując jednocześnie nad ustawioną za tyczkami ławką, a po przyjęciu piłki klatką piersiową oddawali strzał na bramkę.
Kolejnym zadaniem było jak najszybsze przebiegnięcie trzech odcinków długości 35 metrów, jednocześnie ciągnąc za sobą specjalne sanki o ciężarze 12,5 kilograma. Piłkarze ćwiczyli także wykorzystując duże dmuchane piłki oraz gumy.
W zajęciach tych nie brali udziału bramkarze. Cała trójka ćwiczyła osobno pod okiem trenera Tomasza Hryńczuka.
Poranny trening trwał godzinę. Po jego zakończeniu piłkarze wrócili do hotelu i udali się na odnowę biologiczną. Po raz drugi zespół będzie ćwiczył dziś wieczorem, także na boisku. Będą to ostatnie zajęcia podczas zgrupowania w Chorwacji. We wtorek zawodników czeka już tylko przedmeczowy rozruch oraz sparing z NK Maribor, po którym udadzą się w podróż powrotną do Polski.
Ćwiczenia były bardzo urozmaicone. Po intensywnej rozgrzewce zawodnicy musieli m.in. wykonać slalom między tyczkami z piłką w ręku, następnie podrzucali futbolówkę w powietrze, przeskakując jednocześnie nad ustawioną za tyczkami ławką, a po przyjęciu piłki klatką piersiową oddawali strzał na bramkę.
Kolejnym zadaniem było jak najszybsze przebiegnięcie trzech odcinków długości 35 metrów, jednocześnie ciągnąc za sobą specjalne sanki o ciężarze 12,5 kilograma. Piłkarze ćwiczyli także wykorzystując duże dmuchane piłki oraz gumy.
W zajęciach tych nie brali udziału bramkarze. Cała trójka ćwiczyła osobno pod okiem trenera Tomasza Hryńczuka.
Poranny trening trwał godzinę. Po jego zakończeniu piłkarze wrócili do hotelu i udali się na odnowę biologiczną. Po raz drugi zespół będzie ćwiczył dziś wieczorem, także na boisku. Będą to ostatnie zajęcia podczas zgrupowania w Chorwacji. We wtorek zawodników czeka już tylko przedmeczowy rozruch oraz sparing z NK Maribor, po którym udadzą się w podróż powrotną do Polski.