Porażka Młodego Śląska w Krakowie
2011-04-21 17:52:38
Dobry mecz rozegrali piłkarze Młodego Śląska w Krakowie z Wisłą. Podopieczni Łukasza Becelli byli równorzędnym partnerem dla wyżej notowanych w tabeli rywali, niestety zabrakło im odrobiny szczęścia, by przywieźć do Wrocławia choćby punkt. Ostatecznie skończyło się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.
Zaczęło się dobrze dla Białej Gwiazdy – już w 9 minucie Uryga na raty pokonał Krzysztofa Kornego. Golkiper WKS-u pierwsze uderzenie Wiślaka jeszcze obronił, ale przy dobitce był już bez szans. Młody Śląska starał się szybko odpowiedzieć, głównie za sprawą aktywnego Tomasza Cieślaka, który bardzo wcześnie zmienił Michała Nowaka (lewy pomocnik źle się poczuł i musiał opuścić murawę). Do przerwy wynik jednak się nie zmienił.
W 60 minucie wrocławianie wyrównali po strzale Mateusza Perońskiego, jednak sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej. WKS do końca walczył choćby o punkt i wysiłki te zostały nagrodzone – Przemysław Szuszkiewicz pewnie wykorzystał rzut karny. Niestety, zaledwie minutę później gospodarze wykorzystali chwilę rozkojarzenia defensywy Śląska i po rzucie wolnym po raz drugi wyszli na prowadzenie.
Ekipa Łukasza Becelli ponownie rzuciła się do huraganowych ataków i znowu była bliska powodzenia, jednak strzał jednego z wrocławian już w doliczonym czasie gry zatrzymał się na poprzeczce.
Młoda Wisła – Młody Śląsk 2:1 (1:0)
Bramki: Uryga 19, Nalepa 85 – Szuszkiewicz 84 karny
Młody Śląsk: Korny –Abramowicz, Szuszkiewicz, Nowiński, Dudu – Peroński – Nowak (15 Cieślak), Garyga, Repski (71 Sikorski), Skrzypczak (71 Miazgowski) – Jędrzejowski.
W 60 minucie wrocławianie wyrównali po strzale Mateusza Perońskiego, jednak sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej. WKS do końca walczył choćby o punkt i wysiłki te zostały nagrodzone – Przemysław Szuszkiewicz pewnie wykorzystał rzut karny. Niestety, zaledwie minutę później gospodarze wykorzystali chwilę rozkojarzenia defensywy Śląska i po rzucie wolnym po raz drugi wyszli na prowadzenie.
Ekipa Łukasza Becelli ponownie rzuciła się do huraganowych ataków i znowu była bliska powodzenia, jednak strzał jednego z wrocławian już w doliczonym czasie gry zatrzymał się na poprzeczce.
Młoda Wisła – Młody Śląsk 2:1 (1:0)
Bramki: Uryga 19, Nalepa 85 – Szuszkiewicz 84 karny
Młody Śląsk: Korny –Abramowicz, Szuszkiewicz, Nowiński, Dudu – Peroński – Nowak (15 Cieślak), Garyga, Repski (71 Sikorski), Skrzypczak (71 Miazgowski) – Jędrzejowski.