Wydarzenia

Porażka na zakończenie sezonu | Piłka Kobiet

2024-06-09 19:00:00
Zawodniczki WKS-u zakończyły sezon 2023/24. Niestety dziś we Wrocławiu lepsza okazała się drużyna Czarnych Sosnowiec, która strzeliła dwa gole. Jedno trafienie po cudownym rzucie wolnym strzeliła dla WKS-u Joanna Wróblewska.

Chwilę po upływie dziesiątej minuty spotkania jako pierwsze w tym meczu poważnie zagroziły rywalkom zawodniczki Czarnych Sosnowiec. Skrzydłowa gości pomknęła lewą flanką i wykonała dośrodkowanie na dalszy słupek. W pierwszej chwili wydawało się, że Wieczerzak czujnie wyjdzie do piłki i zneutralizuje zagrożenie, jednak futbolówka obrała na tyle niefortunny tor lotu, że ostatecznie padła ona łupem piłkarki z Sosnowca. Gdy miała ona przed sporo miejsca na umieszczenie piłki w siatce, dobrze zainterweniowała w obronie Oliwia Krysman i cała akcja skończyła się ‘’tylko’’ na rzucie rożnym.

 

Chwilę później zawodniczki Czarnych były już jednak bezlitosne. Ofensywnym wyjściem popisała się Miłek, która będąc już w polu karnym Śląska znalazła wsparcie w postaci Grzywińskiej. Ta następnie oddała piłkę Kaletce, która przytomnym uderzeniem przy bliższym słupku z okolic 5. metra pokonała Wieczerzak i chwilę po upływie pierwszego kwadransa piłkarki Śląska zmuszone zostały gonić wynik.

 

Po objęciu prowadzenia piłkarki Czarnych zyskały optyczną przewagę na boisku. Raz za razem podchodziły pod pole karne Śląska i naturalnie udało im się stworzyć kilka sytuacji, które mogłyby zakończyć się bramką, gdyby nie trochę szczęścia po stronie Trójkolorowych, lub też czujności w kluczowych momentach gry obronnej. 

 

W drugiej części spotkania obraz gry się wyrównał, a piłkarki WKS-u zaczęły stwarzać sytuację pod bramką Czarnych. Jednak nie po składnej akcji, a stałym fragmencie gry do wyrównania doprowadziła Joanna Wróblewska! Kapitan Śląska podeszła do piłki ustawionej w okolicach 30. metra od bramki Małysej i fantastycznie przymierzyła z rzutu wolnego w lewe okienko. To był strzał nie do obrony!

 

Niestety, radość z remisu nie trwała długo. Zaledwie 10. minut po doprowadzeniu do wyrównania przez WKS, piłkarki z Sosnowca ponownie wyszły na prowadzenie. W polu karnym Śląska zrobiło się ogromne zamieszanie, a nasze zawodniczki robiły wszystko, żeby oddalić zagrożenie. Kiedy wydawało się, że gol jednak nie padnie, do piłki znajdującej się w okolicach 5. metra od bramki Wieczerzak dopadła Miłek, która bezlitośnie zakończyła tę akcję strzałem i w konsekwencji golem.

Zawodniczki WKS-u dzielnie walczyły, ale nie były w stanie doprowadzić do wyrównania. Sezon 2023/24 kończą więc porażką, ale ten sezon, między innymi przez pryzmat przygody w Pucharze Polski, i tak będzie się zaliczać do tych z gatunku ''niezapomnianych''. Dziękujemy za wspieranie 
 kobiecej sekcji Śląska Wrocław przez cały sezon!

 

Śląsk Wrocław – Czarni Sosnowiec 1:2 (0:1)

 

0:1 Kaletka 16’

 

1:1 Wróblewska 59’

 

1:2 Miłek 69’

 

Śląsk: Wieczerzak – Węcławek, Marcelina Buś, Martyna Buś (Adamek 66’), Krysman (Flis 40’), Żurek (Lewicka 82’), Dudziak, Półrolniczak (Cwynar 82’), Sitarz, Wróblewska, Szkwarek (Maskiewicz 46’)

 

Czarni: Małysa – Horvathova, Buszewska, Kurzawa, Chmura (Kozielska 64’), Grzywińska, Witek, Kaletka, Miksone, Miłek, Chudzik

 

Żółte kartki: Dudziak, Wróblewska (Śląsk), Witek (Czarni Sosnowiec)

Autor: Kacper Karolczyk, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław