Wydarzenia

Prezentacja drużyny i nowych strojów firmy PUMA

2009-07-29 20:02:56
We wtorek na wrocławskim Rynku odbyła się prezentacja zespołu Śląska, połączona z podpisaniem umowy z firmą PUMA Polska. Na mocy porozumienia PUMA została oficjalnym sponsorem technicznym naszego klubu!
W centrum miasta na długo przed godziną 16:00 można było dostrzec grupki kibiców ubranych w klubowe barwy zmierzające w stronę ogromnej sceny ustawionej w Rynku. Fani WKS-u po raz kolejny pokazali, że są dwunastym zawodnikiem zespołu i w ogromnej liczbie przyszli zamanifestować swoje wsparcie dla zawodników, którzy wkrótce zainaugurują kolejny sezon w piłkarskiej ekstraklasie. Nie zabrakło także rozwieszonych flag i wspólnych śpiewów.

Gospodarzami prezentacji byli doskonale znani wszystkim kibicom Mateusz Borek i Andrzej Gliniak, którzy zadbali o odpowiednią atmosferę w czasie imprezy. Gdy punktualnie o godzinie 16 w Rynku pojawił się klubowy autokar, drużynę przywitały głośne okrzyki: „WKS! WKS!WKS!”. Na środku sceny jako pierwsi pojawili się Piotr Cichecki, prezes PUMA Polska, oraz Piotr Waśniewski, prezes Śląska Wrocław, którzy podpisali oficjalną umowę o współpracy. – Śląsk powstał w 1947 roku, a PUMA rok później, czyli jesteśmy niemal rówieśnikami. Mam nadzieję, że razem dożyjemy naszej futbolowej jesieni – mówił prezes Waśniewski. – Liczę, że wkrótce wróci złota era Śląska i wrocławska drużyna w strojach PUMY zagra w Lidze Mistrzów – dodał Cichocki.

Po chwili na scenie pojawiły się piękne dziewczyny z zespołu Wrocław Cheerleaders, które w czasie artystycznego pokazu zaprezentowały najnowszy strój meczowy z kolekcji PUMA v-Konstrukt, przygotowany specjalnie dla WKS-u. Następnie z kibicami przywitali się kolejno zawodnicy i członkowie sztabu trenersko-medycznego. Wszyscy dziękowali kibicom za wsparcie w ostatnim sezonie i prosili o jeszcze większy doping w nadchodzących rozgrywkach. Zapewniali także, że w każdym meczu będą walczyć na maksimum swoich możliwości . – Urodziłem się we Wrocławiu, tutaj stawiałem swoje pierwsze kroki w futbolu i cieszę się, że teraz gram w Śląsku. Z przyjemnością obserwuję, jak ten klub się rozwija. Mam nadzieję, że kolejnym etapem będzie gra w europejskich pucharach – stwierdził Krzysztof Wołczek.

- Chciałem podziękować wszystkim kibicom za poprzedni sezon, w którym pokazali, co tak naprawdę znaczy marka Śląska Wrocław. My także pokazaliśmy na boisku, jak walczymy za ten klub. Mam nadzieję, że stadion przy ul. Oporowskiej w nadchodzącym sezonie będzie na każdym meczu wypełniony – apelował do kibiców Sebastian Mila. - Wynik z ostatniego sezonu to nasz wspólny sukces. Liczymy, że po kolejnym będziemy tak samo zadowoleni. Mamy duże ambicje, podobnie jak wy. Chcemy budować markę wielkiego Śląska, a bez was na pewno się to nie uda – mówił do fanów Antoni Łukasiewicz.

Zawodnicy pojawiając się na scenie odpowiadali także na kilka pytań od dziennikarzy prowadzących show, a w stronę kibiców wyrzucał nową futbolówkę PUMY, którą rozgrywane będą mecze ekstraklasy w sezonie 2009/2010. Szczególnie gorąco fani przywitali trenera Ryszarda Tarasiewicza. – W pierwszej kolejności chciałbym podziękować za poprzedni sezon. Jesteście solą piłki, bez was nie byłoby tych wyników. I takich sukcesów. Moim i piłkarzy marzeniem jest, żeby za dwa lata ten nowy stadion na Maślicach był wypełniony 40 tysiącami kibiców na każdym meczu. Teraz mogę wam zagwarantować, że po każdym meczu na Oporowskiej będziecie wychodzić ze stadionu dumni, że jesteście kibicami Śląska Wrocław – stwierdził szkoleniowiec, którego słowa zostały euforycznie przyjęte przez tłum.

Kolejnym punktem imprezy było wręczenie 100 piłek PUMY przedstawicielom wrocławskich szkółek piłkarskich, a następnie na scenie pojawili się przedstawiciele stowarzyszenia Wielki Śląsk, którzy otrzymali koszulkę z numerem 12. Trykot wkrótce zostanie zlicytowany na rzecz Kacperka, którego rehabilitacja wymaga dużych nakładów finansowych. – Chcemy budować pozytywny wizerunek kibiców. Będziemy starali się tak działać i organizować, by ten nowy stadion był wypełniony po brzegi – mówił prezes Przemysław Piwowarski, który przekazał ojcu chorego Kacperka pieniądze zebrane przez kibiców. Do akcji wkrótce przyłączą się także zawodnicy Śląska, a także PUMA Polska.

Na zakończenie piłkarze zaśpiewali razem z kibicami pieśni rodem ze stadionu przy ul. Oporowskiej, a następnie zeszli ze sceny by rozdawać autografy i pozować do zdjęć.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław