Przed decydującym starciem

Zespół Śląska po porannym treningu udał się w podróż do Poznania, gdzie zamelduje się w jednym z hoteli. Trener Ryszard Tarasiewicz zabrał na ten decydujący o awansie mecz 21 zawodników, co oznacza, że kilku z nich spotkanie będzie musiało obejrzeć z trybun. We Wrocławiu pozostali natomiast Jakub Małecki, Krzysztof Szewczyk (wystąpią w meczu rezerw w Oleśnicy) oraz Robert Rosiński i Sebastian Przybyszewski, który dochodzi do pełni zdrowia po urazie kolana. Niestety przechodzę rehabilitację i nie jest wskazanie przerywanie cyklu zabiegów. Mam nadzieję, że wygramy w Poznaniu, a Podbeskidzie nie da się pokonać Zniczowi i będziemy mogli cieszyć się z zajęcia drugiego miejsca i awansu do ekstraklasy stwierdził defensor. Żaden z zawodników Śląska nie musi pauzować podczas meczu z Wartą, gracze są także w większości zdrowi. Na szczęście po spotkaniu z Lechią zawodnicy nie są mocno poobijani. Lekki obrzęk kolana ma Wojtek Kaczmarek, ale nie jest to zagrożenie dla jego gry w sobotę. Przeziębiony jest Patryk Klofik i to wszystko informuje Jarosław Szandrocho, masażysta WKS-u.