Przed meczem z Wisłą

Piłkarze Śląska na mecz do Płocka udali się już we wtorek po porannym rozruchu. Zawodnicy tradycyjnie dzień przed meczem ćwiczyli stałe fragmenty gry, a na zakończenie treningu próbowali zaskoczyć Wojciecha Kaczmarka i Andrzeja Olszewskiego strzałami zza pola karnego. Po zajęciach ogłoszona została kadra meczowa. W 18 zabrakło pauzujących za kartki Zbigniewa Wójcika i Łukasza Tyminskiego, we Wrocławiu pozostaną także dochodzący do pełni zdrowia Vladimir Ćap oraz Jakub Małecki, Robert Rosiński, Krzysztof Szewczyk, a także Krzysztof Ostrowski, który nabawił się urazu stawu skokowego. Wrocławianie w drodze do hotelu zatrzymają się na obiad w Kaliszu, a w Płocku spędzą dwie noce. W związku z dużym natężeniem meczowym, aby zawodnicy odpowiednio wypoczęli po meczu, zespół nie wróci od razu do Wrocławia tylko przenocuje w hotelu i w drogę powrotną uda się po śniadaniu. Nie mamy wiele czasu na regenerację sił i być może w czwartek po powrocie na Oporowską przeprowadzimy od razu rozruch informuje Zbigniew Słobodzian, kierownik drużyny.