Przegrany sparing Młodego Śląska

Obie drużyny rozpoczęły mecz uważnie, starając się nie popełniać błędów w defensywie. Gra toczyła się głównie w środku pola, a bramkarze nie narzekali na brak pracy. Pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze i akcja ta zakończyła się bramką. Gawron zagrał do Rosieckiego, ten podał do Rajtera, który zmusił Dąbrowskiego do kapitulacji. Przed przerwą piłkarze Motobi mogli podwyższyć prowadzenie, jednak golkiper Śląska obronił uderzenia Szczepaniaka i Kowalczyka. Niewykorzystane okazje się zemściły i w 40 minucie Więzik doprowadził do wyrównania, wykorzystując podanie od Jędrzejowskiego.

Druga połowa, w czasie której padał rzęsisty deszcz, przyniosła dużo więcej emocji. W 57 minucie gospodarzy na ponowne prowadzenie wyprowadził Mostowski. Piłkarze z Kątów Wrocławskich dobrze czuli się w tych trudnych warunkach gry i w kolejnych minutach kilkukrotnie Dąbrowski ratował Śląsk przed stratą kolejnego gola. Bramkarz nie mógł jednak wiele zdziałać w 73 minucie, gdy celnie uderzył Matkowski. Wrocławianie zdołali szybko odpowiedzieć za sprawą Kowala, zmniejszając straty na 2:3. W końcówce oba zespoły miały okazje na zdobycie kolejnych bramek, jednak więcej goli tego dnia nie padło.

Motobi Kąty Wrocławskie – Śląsk Wrocław ME 3:2 (1:1)
Rajter 13’, Mostowski 57’, Matkowski 73’ - Więzik 40’, Kowal 77’

Śląsk ME: Dąbrowski – Trojanowski, Suppan, Milczarek, Frey – Kowal, Koppenhagen (61’ Jędrzejowski), Barski, Jędrzejowski (46’ Baranowski) – Góral (74’ Więzik), Więzik (46’ Menzel).

Motobi: Fołtyn – Gawron, Jawny, Kossakowski, Samiec, Rosiecki, Kowalczyk, Mostowski, Szczepaniak, Rajter, Janusz.
Grali także: Pawlak, Rożeń, Szram, Wróbel, Chwastyk, K. Kotwicki, Nuckowski, Matkowski.