Wydarzenia

Przemysław Kaźmierczak: Broni jeszcze nie składamy

2012-04-16 12:26:08
- Wyniku z Bielska-Białej już nie zmienimy, musimy się zacząć przygotowywać do kolejnego meczu z Lechią Gdańsk - mówi pomocnik Śląska Wrocław Przemysław Kaźmierczak.
Do korzystnego wyniku w Bielsku-Białej zabrakło kilkudziesięciu sekund. Główny cel, czyli mistrzostwo Polski, powoli się oddala.
Liga się jeszcze nie skończyła. Dajemy z siebie w każdym meczu wszystko i staramy się w końcu przełamać. Każdy nawzajem się podbudowuje, bo chyba w zasadzie tylko to nam zostało. W sobotę była duża szansa na zwycięstwo, niestety się nie udało. Zostało kilka spotkań do końca rozgrywek i już teraz musimy przygotowywać się do kolejnego z Lechią Gdańsk, bo wyniku z Podbeskidziem już nie zmienimy. Przez większość spotkania wykonywaliśmy nakreślone przez trenera rzeczy, trochę gorzej wyglądała gra, ale każdy się stara sobie pomagać na boisku i poza nim. Jesteśmy jak rodzina, wszyscy wygrywamy i razem przegrywamy. Musimy grać dalej i nie poddajemy się.

Kilka chwil przed stratą bramki Łukasz Madej miał sytuację sam na sam, ale jej nie wykorzystał. Czy wtedy pojawiły się myśli, że to może się zemścić?
Różne myśli przychodzą w trakcie spotkania. Stosujemy się do zaleceń szkoleniowców, a przed stratą gola właściwie wszystkie stałe fragmenty wygrywaliśmy. Jedna akcja i padło wyrównanie. Trzeba też przyznać, że było to bardzo dobre dośrodkowanie, ale gdybyśmy stracili tę bramkę wcześniej, to inaczej by to wyglądało.

Kto zawinił przy straconej bramce?
Każdy rzut różny czy wolny kryjemy strefą i tak też się ustawiliśmy w tej sytuacji. Jeśli jest idealna piłka na głowę, jak w przypadku dośrodkowania Patejuka, to ciężko cokolwiek zrobić. Staramy się nad tym pracować, bo jeszcze jesienią wyglądało to dobrze.

Stan murawy też pozostawiał wiele do życzenia.
Zgadza się, ale nie zwalałbym winy na murawę. Staraliśmy się grać prostą piłką, choć to też nie zawsze wychodziło, ale boisko było takie samo dla obu drużyn. Ciężko u nas w lidze o porządną murawę, ale musimy sobie z tym radzić. Jeśli nie po ziemi, to trzeba zagrywać do napastników górą.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław