Wydarzenia

RAD Belgrad - Śląsk 1:1 (relacja)

2010-02-15 10:53:31
Zespół Śląska Wrocław zremisował z serbskim RAD-em Belgrad 1:1 w drugim meczu sparingowym w czasie zgrupowania na Cyprze. Bramkę na wagę remisu dla WKS-u zdobył w 84 minucie Tomasz Szewczuk (na fotografii).
Trener Ryszard Tarasiewicz zdecydował się na zmianę w środkowej linii wyjściowej jedenastki. Na ławce rezerwowych zasiadł Antoni Łukasiewicz, a ze skrzydła do środka przeszedł Łukasz Madej. Jego miejsce na prawej pomocy zajął testowany Baiano, dla którego był to pierwszy mecz w barwach Śląska.

Wrocławianie pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 14 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z woleja soczyście uderzył Sotirović, ale bramkarz był na posterunku. Dziesięć minut później po zagraniu z głębi pola, piłka trafia do Ćwielonga, który próbuje minąć bramkarza, jednak za daleko wypuszcza sobie piłkę i ta wychodzi poza boisko. Chwilę później z dystansu bramkarza próbuje zaskoczyć Mila, ale i tym razem piłka nie wpadła do siatki.

W 28 minucie do kapitulacji zostaje zmuszony za to Kelemen. Precyzyjny strzał z 18 metrów oddaje Stanojević i piłka przelatując ponad bramkarzem wpadła do bramki. Rywale wcześniej stworzyli sobie także kilka bramkowych okazji – w 10 minucie niecelnie główkował Pajović, a w 24 strzał Jovancicia obronił Kelemen. Chwilę po zdobyciu gola piłkarze z Serbii stanęli przed szansą na podwyższenie prowadzenia, jednak Kelemen zdołał obronić strzał Stanojevicia, a próba lobu Jovancicia zakończyła się niepowodzeniem. W odpowiedzi Socha zagrał do Sotirovicia, ten zwiódł obrońcę i uderzył z ostrego kąta, golkiper wybił piłkę przed siebie, a futbolówka odbiła się on nadbiegającego Ćwielonga i szybowała w stronę bramki, jednak czujny zawodnik RAD-u zdołał ją przechwycić. W końcówce rywale oddali jeszcze dwa strzały, jednak oba niecelne.

Po zmianie stron gra uspokoiła się. W zespole WKS-u na murawie pojawiło się sporo nowych zawodników, między innymi Sebastian Dudek, który był bliski zdobycia bramki bezpośrednio z rzutu rożnego! Chwilę wcześniej Kelemen sparował kolejny groźny strzał. Przez kolejnych kilkanaście minut gra toczyła się głównie w środku pola, a kolejne groźne uderzenie miało miejsce w 64 minucie, gdy z dystansu strzelał Klofik. Rywale odpowiedzieli dośrodkowaniem i strzałem głową, który z najwyższym trudem na róg wybił Kaczmarek (w 60 minucie zmienił Kelemena).

W końcówce uwidoczniła się przewaga wrocławian, która zaowocowała wyrównaniem w 84 minucie. Góral, który w przerwie zastąpił narzekającego na ból mięśnia dwugłowego Baiano, urwał się prawą stroną, dośrodkował piłkę wzdłuż bramki, a Szewczuk dopełnił formalności ustalając wynik meczu.

Trener Ryszard Tarasiewicz w meczu tym dał odpocząć Przemysławowi Łudzińskiemu i Krzysztofowi Wołczkowi, którzy mieli drobne urazy, postanowił takżenie skorzystać z Takafumiego Akahoshiego.

Kolejny mecz kontrolny wrocławianie rozegrają we wtorek, a rywalem Śląska będzie Mordovija Sarańsk.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław