Rano odpoczynek, następnie ciężka praca
2012-02-06 10:34:16
Poranki następnego po meczu sparingowym piłkarze Śląska zwykle mają luźniejsze. Nie inaczej było dzisiaj.
Trener Orest Lenczyk postanowił dać swoim podopiecznym nieco oddechu, gdyż w ciągu najbliższych sześciu dni zawodnicy rozegrają jeszcze trzy gry kontrolne. Dlatego i tym razem drużyna spotkała się na śniadaniu dopiero o godz. 9 rano miejscowego czasu. Między godz. 10 a 11 rano zaplanowano zajęcia regeneracyjne. Piłkarze mogli skorzystać z siłowni, pograć w squasha lub siatkonogę, pojeździć na rowerze lub popracować indywidualnie z trenerami Śląska.
Indywidualnie, tak jak w poprzednich dniach, ćwiczył także Sebastian Mila, który po przyjeździe na Cypr zaczął skarżyć się na ból w okolicach stawu skokowego. Kapitan Śląska przeszedł nawet badania, które na szczęście nie wykazały nic poważnego. Dziś po południu Mila ma już wznowić treningi z pełnym obciążeniem.
Drugi poniedziałkowy trening rozpocznie się o godz. 16. Piłkarze będą już ćwiczyli normalnie na boisku. Po zajęciach spotkają się na odprawie, podczas której będą analizować błędy z wczorajszego sparingu z FK Teplice.
Indywidualnie, tak jak w poprzednich dniach, ćwiczył także Sebastian Mila, który po przyjeździe na Cypr zaczął skarżyć się na ból w okolicach stawu skokowego. Kapitan Śląska przeszedł nawet badania, które na szczęście nie wykazały nic poważnego. Dziś po południu Mila ma już wznowić treningi z pełnym obciążeniem.
Drugi poniedziałkowy trening rozpocznie się o godz. 16. Piłkarze będą już ćwiczyli normalnie na boisku. Po zajęciach spotkają się na odprawie, podczas której będą analizować błędy z wczorajszego sparingu z FK Teplice.