Remis w pierwszym sparingu (relacja)

Od samego początku do ataków ruszyła drużyna Termaliki. Już w 13. minucie dobrą okazję strzelecką miał Andrzej Rybski, ale z pięciu metrów trafił wprost w Rafała Gikiewicza. Po kwadransie minimalnej przewagi niecieczan, inicjatywę przejęli wicemistrzowie Polski. Z dystansu dwukrotnie próbował Łukasz Madej, ale albo na drodze stawał bramkarz Termaliki albo jego strzały okazywały się niecelne.

W 36. minucie dosłownie o centymetry pomylił się Marek Wasiluk. Rosły obrońca uderzał z kilkunastu metrów, ale futbolówka nieznacznie minęła słupek bramki pierwszoligowca. Co nie udało się Wasilukowi, jeszcze przed przerwą wyszło Johanowi Voskampowi. Holender dobił uderzenie z dystansu Roka Elsnera.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż Śląsk prezentował się nieco lepiej, jednak to Termalika zdołała strzelić gola. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Piotr Ceglarz. Na odpowiedź wrocławian nie trzeba było długo czekać - niespełna 6 minut później Śląsk wyszedł na prowadzenie po bramce Cristiana Diaza. W końcówce niecieczanie znów zdołali wyrównać stan meczu, a tym razem Mariana Kelemena pokonał Karol Piątek.

W ostatnich minutach WKS miał kilka dogodnych sytuacji (m.in. Dalibor Stevanović), ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie. W pierwszym tegorocznym sparingu Śląsk zremisował z Termaliką Bruk Bet Nieciecza 2:2.

Śląsk Wrocław - Termalica Bruk Bet Nieciecza 2:2 (1:0)

Bramki: Voskamp 39, Diaz 69 - Ceglarz 63, Piątek 78

I połowa:
Śląsk: R.Gikiewicz, Wołczek, Celeban, Pawelec, Abramowicz, Elsner, Wasiluk, Gancarczyk, Madej, Staszewski, Voskamp.
Termalica: Budka, Kowalski, Czerwiński, Pleva, Jarecki, Pawlusiński, Baran, Lipecki, Szałęga, Drozdowicz, Rybski.

II połowa:
Śląsk: Kelemen, Mraz, Pietrasiak, Fojut, Menzel, Socha, Dudek, Cetnarski, Ćwielong, Stevanović, Diaz.
Termalica: Nowak, Skołorzyński, Cios, Kowalski, Piątek, Kubowicz, Metz, Ceglarz, Szczoczarz, Trafarski, Martuś.