Wydarzenia

Rezerwy ratują remis w ostatnich sekundach

2015-06-04 10:00:00
Wyjazd Śląska II Wrocław do Świdnicy zakończył się podziałem punktów po remisie 2:2. Drugi zespół WKS-u wyszarpał „oczko” w ostatnich sekundach spotkania z Polonią-Stalą.

Druga drużyna Śląska Wrocław wyjechała wczoraj na swój ostatni wyjazd w trzecioligowych rozgrywkach w sezonie 2014/15. Od pierwszego gwizdka pojedynek pomiędzy zielono-biało-czerwonymi a Polonią-Stalą Świdnica był dość wyrównany. Swoje okazje mieli w nim zarówno gospodarze, jak i podopieczni Piotra Jawnego. Na uwagę zasłużyły m.in. akcje Andrei Ciolacu i Macieja Pałaszewskiego, w których jednak w ostatnich momentach dobrze asekurowali grę defensorzy ze Świdnicy. W 30. minucie Śląsk II wyszedł na prowadzenie, a wynik spotkania otworzył .. zawodnik gospodarzy, bowiem Michał Sudoł kompletnie zaskoczył swojego golkipera i wpakował piłkę do siatki.

 

Świdniczanin zrehabilitował się już 9 minut później, gdy wykorzystał zamieszanie w polu karnym WKS-u po strzale głową Michała Skrypaka. To trafienie ustaliło wynik do przerwy spotkania, który oznaczał na razie podział punktów pomiędzy obydwoma drużynami.

 

W drugiej odsłonie gospodarze poszli za ciosem i to oni zarysowywali coraz wyraźniej swoją przewagę. Na prowadzenie świdniczanie mogli wyjść już w 48. i 51. minucie spotkania, ale wybornie w groźnych sytuacjach zachowywał się Mateusz Abramowicz, który przy drugiej z nich popisał się fantastyczną interwencją po strzale z rzutu wolnego. Golkiper rezerw był jednak bezradny trzy minuty później, gdy musiał skapitulować po uderzeniu z innego stałego fragmentu gry. Po zagraniu ręką jednego z zielono-biało-czerwonych arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Michał Sudoł, zdobywając tym samym nietypowego hattricka.

 

Po stracie bramki do ataków ruszyli podopieczni Piotra Jawnego. Rezerwy Śląska coraz ofensywniej zapędzały się pod pole karne gospodarzy, lecz nasi zawodnicy nie potrafili skutecznie wykańczać swoich okazji. Udało im się to dopiero w doliczonym czasie gry. W pole karne z impetem wpadł Maciej Matusik i posłał soczyste uderzenie w kierunku bramki Polonii. Piłka zatrzepotała w siatce, a Śląsk II wyszarpał w ostatnich sekundach ostatni wyjazdowy punkt w tym sezonie!

 

Po tym spotkaniu rezerwy zielono-biało-czerwonych spadły niestety na 3. miejsce w tabeli gr. dolnośląsko-lubuskiej III ligi. Drużyna Piotra Jawnego została wyprzedzona przez drugi zespół Zagłębia Lubin, z którym wrocławianie zmierzą się już w sobotę na stadionie przy ul. Oporowskiej.

 

Polonia-Stal Świdnica - Śląsk II Wrocław 2:2 (1:1)

Bramki: Sudoł 39, 54 (k) - Sudoł 30 (samobójczy), Matusik 90

Śląsk II (skład podstawowy): Abramowicz - Miś, Wiech, Łuczkiewicz, Repski, Kohut, Cieśla, Machaj, Pałaszewski, Idzik, Ciolacu

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław