![](/strona/files/ftp/ZDJECIA/2012/09_wrzesien/20120914_kasperczyk.jpg)
Robert Kasperczyk: Szanujemy ten punkt
2012-09-14 21:26:46
- Zmiany były dzisiaj bardzo trafione. Rezerwowi wnieśli do naszej gry dużo ożywienia - przyznawał na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Podbeskidzia Bielsko-Biała Robert Kasperczyk.
Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): Bardzo wnikliwie analizowaliśmy grę Śląska. W poprzednim meczu mistrzów Polski w końcowych minutach wyraźnie zaznaczała się przewaga Ruchu. Chcieliśmy zastosować podobną taktykę, by zaatakować w końcówce., dlatego nie graliśmy tak odważnie jak w poprzednich meczach. Jednak dzisiaj nie zaczęło się dla nas dobrze, zamiast gry skrzydłami i z kontry musieliśmy przejść na atak pozycyjny, było mało ruchu i mało dokładnych piłek.
Wydaje mi się, że dzisiaj bardzo dużo dały nam zmiany. Wejścia Adamka nie ma co komentować - pierwszy jego kontakt z piłką przyniósł nam gola. Pozostali rezerwowi także dużo wnieśli do gry. Jestem dumny z moich zawodników, którzy stawili czoła rywalom, mimo iż w końcówce grali w dziewięciu. Bardzo szanujemy ten punkcik, zbieramy kolejne, bo one mogą nam dać utrzymanie. Wiemy, że ten sezon będzie bardzo ciężki.
Wydaje mi się, że dzisiaj bardzo dużo dały nam zmiany. Wejścia Adamka nie ma co komentować - pierwszy jego kontakt z piłką przyniósł nam gola. Pozostali rezerwowi także dużo wnieśli do gry. Jestem dumny z moich zawodników, którzy stawili czoła rywalom, mimo iż w końcówce grali w dziewięciu. Bardzo szanujemy ten punkcik, zbieramy kolejne, bo one mogą nam dać utrzymanie. Wiemy, że ten sezon będzie bardzo ciężki.