Rok Elsner: Cztery punkty mogą nie wystarczyć

Rok Elsner: Czeka nas bardzo ważny i trudny mecz. Jeszcze nigdy nie grałem przeciwko Ruchowi, ale zdążyłem się już zorientować, że to dobra drużyna. Musimy zwłaszcza uważać na ich zawodników ofensywnych. Będzie ciężko, ale w zasadzie to standard, bo w polskiej lidze nie ma wyraźnego podziału na mocne i słabe zespoły. Z każdym gra się niezwykle ciężko, o czym najlepiej świadczą niewielkie różnice punktowe w tabeli.

Po ostatniej porażce w Zabrzu tym razem musimy osiągnąć dobry rezultat. Dotyczy to zresztą nie tylko jutrzejszego pojedynku z Ruchem, ale także ostatniego w sezonie spotkania z Arką. Moim zdaniem cztery punkty mogą nie wystarczyć do zajęcia miejsca dającego awans do europejskich pucharów, a przecież o to nam wszystkim w klubie chodzi. Dlatego najlepszym dla nas scenariuszem będzie oczywiście zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach.

Ostatnio nie mamy szczęścia – mam tu na myśli przede wszystkim kontuzje, które raz za razem nam się przydarzają. Trzy urazy w jednym spotkaniu, a to właśnie spotkało nas w Zabrzu, nie zdarzają się zbyt często. Tak to jednak w sporcie bywa, że pech jednego zawodnika jest szansą dla drugiego. Zresztą sam jestem tego dobrym przykładem. Mamy naprawdę dobrych rezerwowych, a każdy, kto zastąpi Antka, Mariusza, Łukasza, Przemka czy Jarka, na pewno da z siebie maksimum swoich możliwości. Mam nadzieję, że w środę stworzymy dobre widowisko i przywieziemy do Wrocławia komplet punktów.