Rozmowa z Krzysztofem Kaczmarkiem

Jak oceniasz dzisiejszy mecz ? Krzysztof Karczmarek: Mecz przyjaźni, ale na boisku nie było przyjaźni. Walczyliśmy do końca szkoda, że nie wygraliśmy. 1:1 nie jest złym wynikiem. Po niezłym występie w sobotę przeciwko Gawinowi, dziś rozegrałeś kolejny dobry mecz. W ostatnim czasie prezentujesz się coraz lepiej, ale do Śląska dołączają kolejni nowi zawodnicy, chociażby Piotr Kluzek, który poza grą w ataku może występować na prawej pomocy. Czy w związku z tym chcesz walczyć o miejsce w pierwszym składzie Śląska czy może myślisz bardziej o wypożyczeniu do innego klubu? K.Kaczmarek: Nie! O wypożyczeniu nie myślę. Jestem zawodnikiem Śląska i chciałbym jak najbardziej tutaj zostać. To czy dostanę się do drużyny zależy tylko od trenera. Jeżeli nie będę potrzebny zostanę wypożyczony. Cały czas trenuje ze Śląskiem i mam nadzieje, że będę tutaj grać cały czas. Do tej pory grałeś na środku pomocy, ale ostatnio trener ustawia cię na prawym skrzydle. Gdzie ci się lepiej gra? K.Kaczmarek: Jestem środkowym pomocnikiem. Myślę, że w dzisiejszym spotkaniu zaprezentowałem się lepiej niż w meczu z Gawinem, zobaczymy co będzie dalej. Twoja bramka była dość szczęśliwa. K.Kaczmarek: Przymierzyłem, uderzyłem i wpadła. Miałem piłkę na nodze i strzeliłem, nie czekałem z innymi rozwiązaniami.