Wydarzenia

Rozmowa z Tadeuszem Sochą

2008-10-30 16:55:17
Wszystkim kibicom Śląska Wrocław życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - Tadeusz Socha.
Jak dla Ciebie układał się rok 2007? Tadeusz Socha: W rundzie wiosennej sezonu 2006/07 występowałem w rezerwach. Następnie wraz z przyjściem trenera Tarasiewicza zostałem przesunięty do pierwszej drużyny. Pojechałem z zespołem na zgrupowanie do Francji. W Strasburgu zaprezentowałem się dobrze, moja gra spodobała się trenerowi i zostałem w pierwszej drużynie. Trener dał mi szanse i tak zostało do końca rundy. Mam nadzieje, że już tak pozostanie. Mówisz o tym bardzo skromnie, że trener dał Ci szanse. Tymczasem zagrałeś w tej rundzie w 12 meczach, w tym 7 pełnych i spędziłeś na boisku prawie 1000 minut. TS: Uważam, że jest to bardzo dobry wynik. Bardzo mnie to cieszy, tym bardziej, że jest to mój pierwszy sezon na boiskach drugiej ligi. Grałeś sporo, ale otrzymałeś aż 5 żółtych kartek. Z czego to wynika? TS: Myślę, że po prostu mam taki styl gry. Staram się zawsze walczyć do końca, nigdy nie odpuszczam. Co chciałbyś zmienić w swojej grze? Nad jakim elementem szczególnie popracować? TS: Przychodząc do pierwszej drużyny z rezerw byłem środkowym obrońcą, to była moja pozycja na boisku. Teraz trener ustawia mnie na boku obrony i myślę, że przede wszystkim powinienem poprawić grę ofensywną. No właśnie trenerzy ustawiali cię na trzech pozycjach, gdzie lubisz grać najbardziej? TS: Zdecydowanie najlepiej gra mi się na prawej stronie obrony. Ostatnio sporo się mówi o ewentualnych wzmocnieniach w Śląsku. W gronie kandydatów do przyjścia są też obrońcy. Nie obawiasz się dodatkowej konkurencji? TS: Moim zdaniem w drużynie konkurencja jest dość duża. Jak przyjdzie kolejny zawodnik, to najważniejsze , aby był wzmocnieniem. Jeżeli będzie lepszy, będzie grać. Na pewno będą grali najlepsi. Po udanej rundzie jesiennej wyjechaliście do USA. Co Ci się tam najbardziej podobało? TS: Mnie najbardziej urzekło zwiedzanie Manhattanu. Jest to taka wyspa, popłynęliśmy na rejs dookoła niej i ze statku podziwialiśmy tą cześć Nowego Jorku. Widziałem mi.n. Statuę Wolności, olbrzymie budynki, które na mnie zrobiły niesamowite wrażenie. Dziękuje za rozmowę TS: Dziękuje również, za waszym pośrednictwem chciałbym przekazać coś dla naszych fanów. Wszystkim kibicom Śląska Wrocław życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław