Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław (zapowiedź)
2013-03-09 09:54:57
Starcie mistrza z wicemistrzem kraju powinno zapowiadać się niezwykle emocjonująco i elektryzować całe piłkarskie środowisko. Jednak nie do końca będzie tak w przypadku meczu Śląska z Ruche Chorzów.
Wrocławianie wciąż liczą się w walce o najwyższe trofea, a do prowadzącej Legii Warszawa tracą jedynie cztery oczka. Podopieczni Stanislava Levego wiosną prezentują się bardzo dobrze i mimo obecnego piątego miejsca w tabeli wciąż są w grze o mistrzostwo Polski. Tymczasem chorzowski Ruch - aktualny wicemistrz T-Mobile Ekstraklasy - walczy o... pozostanie w lidze. Niebiescy nad strefą spadkową zachowują osiem punktów przewagi, ale biorąc pod uwagę ambitną postawę goniącego ich Podbeskidzia, nie mogą czuć się bezpiecznie.
Śląsk Wrocław to zespół, z którym Ruchowi gra się bardzo ciężko. W dwunastu ostatnich spotkaniach chorzowianie trzy razy zremisowali i ponieśli aż dziewięć porażek. Ogólny bilans również należy do wrocławian - w 71 potyczkach wygrywali oni 27 razy, 20 spotkań kończyło się remisem, a 24 razy lepszy okazywał się Ruch. Z kolei jesiennym starciu tych zespołów WKS wygrał 1:0 po bramce Mateusza Cetnarskiego z rzutu karnego w końcówce spotkania.
W zespole Niebieskich zabraknie Marcina Malinowskiego i Gabora Straki. Pierwszy z nich pauzuje za żółte kartki, natomiast Słowaka z sobotniego meczu wyklucza kontuzja. Wrocławianie wystąpią osłabieni brakiem Piotra Ćwielonga, który w ostatnim meczu w Kielcach otrzymał czwarty żółty kartonik w tym sezonie.
- Śląsk dalej liczy się w walce o mistrzostwo, teraz wszystko w naszych głowach i nogach - mówi nowy obrońca WKS-u Adam Kokoszka. Czy możemy zatem spodziewać się jego debiutu w Chorzowie? - Wszystko zależy od trenera i jego decyzji. My natomiast musimy podejść skoncentrowanym do najbliższego meczu, bo każde punkty są ważne - dodaje.
- Biorę pod uwagę różne warianty składu. Możliwe, że Adam Kokoszka zagra z Ruchem, ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte - wyjaśnia szkoleniowiec mistrzów Polski Stanislav Levy. Podobnie w przypadku Erica Moulounguiego, który dopiero od wtorku trenuje z zespołem.
Czy chorzowianie przełamią serię meczów bez wygranej ze Śląskiem? A może to wrocławianie znów przywiozą z Chorzowa pełną pulę? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku arbitra sobotniego spotkania Szymona Marciniaka, który będzie sędziował drugi mecz WKS-u z rzędu. Początek starcia w sobotę o 15:45.
Śląsk Wrocław to zespół, z którym Ruchowi gra się bardzo ciężko. W dwunastu ostatnich spotkaniach chorzowianie trzy razy zremisowali i ponieśli aż dziewięć porażek. Ogólny bilans również należy do wrocławian - w 71 potyczkach wygrywali oni 27 razy, 20 spotkań kończyło się remisem, a 24 razy lepszy okazywał się Ruch. Z kolei jesiennym starciu tych zespołów WKS wygrał 1:0 po bramce Mateusza Cetnarskiego z rzutu karnego w końcówce spotkania.
W zespole Niebieskich zabraknie Marcina Malinowskiego i Gabora Straki. Pierwszy z nich pauzuje za żółte kartki, natomiast Słowaka z sobotniego meczu wyklucza kontuzja. Wrocławianie wystąpią osłabieni brakiem Piotra Ćwielonga, który w ostatnim meczu w Kielcach otrzymał czwarty żółty kartonik w tym sezonie.
- Śląsk dalej liczy się w walce o mistrzostwo, teraz wszystko w naszych głowach i nogach - mówi nowy obrońca WKS-u Adam Kokoszka. Czy możemy zatem spodziewać się jego debiutu w Chorzowie? - Wszystko zależy od trenera i jego decyzji. My natomiast musimy podejść skoncentrowanym do najbliższego meczu, bo każde punkty są ważne - dodaje.
- Biorę pod uwagę różne warianty składu. Możliwe, że Adam Kokoszka zagra z Ruchem, ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte - wyjaśnia szkoleniowiec mistrzów Polski Stanislav Levy. Podobnie w przypadku Erica Moulounguiego, który dopiero od wtorku trenuje z zespołem.
Czy chorzowianie przełamią serię meczów bez wygranej ze Śląskiem? A może to wrocławianie znów przywiozą z Chorzowa pełną pulę? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku arbitra sobotniego spotkania Szymona Marciniaka, który będzie sędziował drugi mecz WKS-u z rzędu. Początek starcia w sobotę o 15:45.