Wydarzenia

Sebastian Mila: Gra lepsza niż wynik

2011-07-29 10:40:15
Sebastian Mila po czwartkowym spotkaniu Śląska w Lidze Europy przyznaje, że bezbramkowy remis nie satysfakcjonuje wrocławian, ale do Sofii jadą z optymizmem i nadzieją na awans. - Lokomotiv to drużyna jak najbardziej do przejścia - mówi kapitan zespołu z Oporowskiej.
- Mecz można podsumować tak: lepsza gra niż wynik. Chcieliśmy wygrać i 0:0 nas nie satysfakcjonuje - stwierdza pomocnik. - Niemniej z optymizmem patrzymy na rewanżowy mecz, bo w pierwszym spotkaniu mieliśmy kilka sytuacji, ale zabrakło nam szczęścia i precyzji - przyznaje Mila. - Przeanalizujemy nasze błędy i w następnych pojedynkach będzie dużo lepiej - zapowiada.

Lokomotiv we Wrocławiu skupił się głównie na grze defensywnej. Bułgarzy nie stworzyli większego zagrożenia pod bramką Mariana Kelemena. Czego zatem można spodziewać się w rewanżu? - Na pewno rzucą się na nas od pierwszych minut, bo będą chcieli u siebie wygrać. Dla nas to będzie szansa, aby skontrować i strzelić bramkę - analizuje kapitan Śląska. Zespół ze stolicy Bułgarii zagrał nieco inaczej niż poprzedni rywal wrocławskiej drużyny, Dundee United. - Lokomotiv to mniej znana drużyna, ale piłkarsko zdecydowanie lepsza od Szkotów - chwali rywali Mila. - Lepiej utrzymują się przy piłce i potrafią wytrącić przeciwnika z rytmu, ale są do przejścia i mam nadzieję, że to się uda - dodaje.

W czwartek przeciwko Lokomotivowi po raz pierwszy w pełnym wymiarze czasowym wystąpili Mateusz Cetnarski i Marek Wasiluk. Ich gra z pewnością mogła się podobać sympatykom Śląska. - Moim zdaniem wypadli bardzo pozytywnie - ocenia kolegów kapitan. - Jestem zadowolony z tego, że do nas dołączyli. Szybko się aklimatyzują i jestem przekonany, że będzie z nich pożytek - kończy.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław