Seria meczów bez porażki Śląska przerwana
2009-05-20 11:05:57
http://www.slaskwroclaw.pl/temp/s.jpg /> W przysłowiowym meczu o sześć punktów Śląsk niestety przegrał z sąsiadującą w tabeli Polonią Warszawa 0:1 (0:1). Wrocławianie w Ekstraklasie z Czarnymi Koszulami do tej pory przegrali wszystkie pięć spotkań i nie zdołali tej fatalnej statystyki poprawić. Pomimo porażki WKS utrzymał piątą pozycję w tabeli, chociaż taką samą ilość punktów po 21. kolejce ma GKS Bełchatów. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza grali ambitnie, ale zabrakło skuteczności. Gdyby Śląsk to spotkanie wygrał, awansowałby na czwarte miejsce, kosztem dzisiejszego rywala. To druga porażka wrocławian w tym sezonie w Ekstraklasie przed własną publicznością. Spotkanie obfitowało w liczne faule, czego wynikiem było aż dziewięć żółtych kartek, w tym dwiema i w konsekwencji czerwoną ukarany został Tomasz Jodłowiec.
Pierwsze minuty meczu przebiegały pod dyktando gości. Ich przewaga szybko przyniosła skutek w postaci gola. W 7 minucie w pole karne zagrał Radosław Majewski, a kompletnie niepilnowany Łukasz Trałka strzelił na bramkę Śląska, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Po tej akcji do głosy doszli wrocławianie, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, ale Polonia skutecznie się broniła. W 17 minucie wyrównać mógł Przemysław Łudziński, ale niestety nie sięgnął piłki. W drugim kwadransie gra się bardzo zaostrzyła, więcej było fauli, szczególnie ze strony gości, niż płynnych akcji. Nerwowość na boisku sprzyjała zadowolonym z prowadzenia graczom przyjezdnym. Tuż przed przerwą Śląsk skonstruował sobie akcję, która mogła zakończyć się golem, ale obrońcy Polonii po podaniu w pole karne Łudzińskiego wybili piłkę na rzut rożny spod nóg Tomasza Szewczuka. Po przerwie wrocławianie wyszli na murawę mocno zmotywowani, ale wysoki pressing Czarnych Koszul nie pozwalał Śląskowi na dokładne przeprowadzanie akcji. Jednak 57 minucie WKS miał znakomitą okazję do wyrównania. Tomasz Jodłowiec sfaulował w polu karnym Szewczuka i sędzia Włodzimierz Bartos bez wahania podyktował jedenastkę, a zawodnika Polonii ukarał drugą żółtą kartką w tym spotkaniu. Niestety Łudziński karnego nie wykorzystał - piłka po jego strzale przeleciała obok lewego słupka bramki Sebastiana Przyrowskiego, który rzucił się w przeciwną stronę. Ta sytuacja wrocławian nie załamała - wręcz przeciwnie. Gospodarze, grając z przewagą jednego gracza, ruszyli do huraganowych ataków. Trenerzy Ryszard Tarasiewicz i Bogusław Kaczmarek zareagowali bardzo szybko. W Polonii z boiska zszedł jedyny napastnik gości na boisku Daniel Gołębiewski, z kolei szkoleniowiec wrocławian wzmocnił atak, wpuszczając na murawę Vuka Sotirovicia. Serb kilka minut po zmianie mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką. Polonia została zepchnięta do defensywy, starając się utrzymać korzystny rezultat. W 80 minucie bliski szczęścia był Sebastian Mila - po jego strzale futbolówka rykoszetem odbiła się od jednego z graczy gości i przeleciała minimalnie obok bramki. Więcej okazji do wyrównania Śląsk niestety nie miał, chociaż na boisku w końcówce we wrocławskiej drużynie przebywało aż czterech napastników. Polonia zdobyła komplet punktów, stwarzając sobie całym meczu tylko jedną groźna okazję, którą bezlitośnie wykorzystała. Śląsk Wrocław (0:1) Polonia Warszawa Łukasz Trałka 7 Śląsk: Wojciech Kaczmarek - Krzysztof Wołczek, Piotr Celeban, Jarosław Fojut (87 Remigiusz Sobociński), Mariusz Pawelec - Marek Gancarczyk, Wojciech Górski (68 Vuk Sotirović), Sebastian Mila, Janusz Gancarczyk - Przemysław Łudziński, Tomasz Szewczuk. Polonia: Sebastian Przyrowski - Radek Mynar, Tomasz Jodłowiec, Piotr Dziewicki, Jarosław Lato - Marek Sokołowski, Łukasz Piątek, Igor Kozioł, Radosław Majewski (81 Krzysztof Gajtkowski), Łukasz Trałka - Daniel Gołębiewski (61 Lazarevski) Żółte kartki: Wojciech Kaczmarek, Sebastian Mila, Mariusz Pawelec (Śląsk), Daniel Gołębiewski, Łukasz Trałka, Tomasz Jodłowiec, Radek Mynar, Igor Kozioł (Polonia) Sędziował: Włodzimierz Bartos (Łódź) Czerwona kartka: Tomasz Jodłowiec (za drugą żółtą) Widzów: 8500