Sitarz: Będzie okazja do rewanżu | Piłka Kobiet
2022-10-31 07:00:00
Śląsk Wrocław w ostatnim meczu przegrał z AZS-em UJ Kraków 0:1. - Niestety, mecz dla nas skończył się pechowo. Nie potrafiłyśmy odrobić straconej bramki mimo determinacji do samego końca - podsumowała spotkanie pomocniczka WKS-u, Natalia Sitarz.
Natalia Sitarz: Meczu z AZS-em nie zaliczyłabym do tych najładniejszych dla oka, było dużo walki i przebitek. Żadna z drużyn nie mogła stworzyć sobie klarownych sytuacji. Na pewno byl otwarty i obie drużyny chciały "urwać" punkty. Niestety dla nas skończył się on pechowo. Nie potrafiłyśmy odrobić straconej bramki mimo determinacji do samego końca. Można by było powiedzieć, że remis byłby sprawiedliwy, ale to drużyna z Krakowa miała więcej szczęścia i popełniła o jeden błąd mniej.
Na pewno do końca nie czułam się "swojo", grając pierwszy raz przeciwko mojej byłej drużynie. Musiałam sobie poradzić z emocjami, jakie mi towarzyszyły przed spotkaniem. Mecz się nie układał tak, jak sobie zakładaliśmy, dlatego tym bardziej nie było to łatwe. Będzie okazja do zrewanżowania!
Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i poprawić to, co nie funkcjonowało z AZS-em. Na pewno z GKS-em powalczymy o pełną pulę. Mamy parę dni na to, żeby odpowiednio przygotować się do meczu.
Na pewno do końca nie czułam się "swojo", grając pierwszy raz przeciwko mojej byłej drużynie. Musiałam sobie poradzić z emocjami, jakie mi towarzyszyły przed spotkaniem. Mecz się nie układał tak, jak sobie zakładaliśmy, dlatego tym bardziej nie było to łatwe. Będzie okazja do zrewanżowania!
Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i poprawić to, co nie funkcjonowało z AZS-em. Na pewno z GKS-em powalczymy o pełną pulę. Mamy parę dni na to, żeby odpowiednio przygotować się do meczu.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Adriana Ficek
Zobacz również
2024-04-14