Wydarzenia

Śląsk doznaje porażki w trzecioligowych derbach

2014-05-17 14:18:50
W 31. kolejce III ligi grupy dolnośląsko-lubuskiej rezerwy Śląska przegrały w derbach Wrocławia ze Ślęzą 1:6. Konfrontacja odbyła się na stadionie przy ul. Oporowskiej, ale tym razem w roli gospodarzy wystąpili zawodnicy aktualnego lidera tabeli.
Dla obu ekip to już trzecia bezpośrednia konfrontacja w tym sezonie. Jak dotąd dwukrotnie zwyciężali piłkarze Ślęzy – najpierw w lidze 1:0, a następnie w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgowym 2:0. W wyjściowym składzie WKS-u z opaską kapitana znalazł się obrońca pierwszej drużyny Tadeusz Socha. Pojedynek rozpoczął się w strugach deszczu. Piłkarze Śląska i Ślęzy nie zważając na fatalną aurę już w pierwszych minutach starali się wywalczyć przewagę na placu gry. Skoncentrowane linie defensywne nie pozwoliły jednak zawodnikom ofensywnym na rozwinięcie skrzydeł. Początkowy kwadrans upłynął więc pod znakiem twardej walki w środku pola.

Wówczas to podopieczni Grzegorza Kowalskiego otworzyli wynik pojedynku. Grzegorz Rajter posłał dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne. Do piłki najwyżej wyskoczył Maciej Bielski mocnym strzałem głową zmuszając Jakuba Wrąbla do kapitulacji.

W kolejnych minutach zawodnicy obu drużyn wciąż szukali sposobu na sforsowanie defensywy przeciwników. Obrońcy Ślęzy i Śląska grały jednak bezbłędnie. Gracze Piotra Jawnego szukali bramki wyrównującej głównie prawym skrzydłem. Tam znakomicie radził sobie Patrick Majcher, ale duża ilość zawodników Ślęzy wracających pod własne pole karne znacznie utrudniała mu dogranie futbolówki do partnerów.

Ostatecznie WKS wyrównał stan pojedynku w 35. minucie. Po jednej z akcji obrońca gospodarzy Jakub Bohdanowicz poślizgnął się i zagrał piłkę ręką. Przewinienie zauważył sędzia bez wahania wskazując na rzut karny, do którego podszedł Paweł Kohut. Piłkę po jego uderzeniu z jedenastki zdołał sięgnąć Marcin Gąsiorowski, ale było ono zbyt mocne, by mógł skutecznie uchronić swój zespół przed utratą gola.

Odpowiedź Ślęzy była natychmiastowa. Już dwie minuty później gola na 2:1 zdobył Grzegorz Brusiło, który dał prowadzenie swojej drużynie płaskim strzałem po dograniu z prawej strony. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

Ulewny deszcz nie zniechęcił zawodników obu ekip do dalszej walki. Już trzy minuty po zmianie stron kibice zgromadzeni na Oporowskiej byli świadkami wielkich emocji. Zawodnik Śląska Tadeusz Socha sfaulował Brusiłę we własnym polu karnym. Sędzia pokazał mu czerwony kartonik i wskazał na „wapno”. Do wykonania rzuty karnego został wytypowany Radosław Flejterski. Jego intencje wyczuł Wrąbel, ale uderzenie pomocnika Ślęzy było zbyt mocne.

Już minutę po rzucie karnym siły na boisku wyrównały się. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał obrońca Ślęzy Szymon Przystalski.

Stracony gol podciął skrzydła graczom Piotra Jawnego. Gospodarze podbudowani prowadzeniem mimo utrudnionych warunków dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Najpierw w 53. minucie w sytuacji sam na sam niecelnie uderzył Rafał Brusiło, a minutę później groźny strzał z dystansu oddał Bohdanowicz, na szczęście nad poprzeczką. Graczom Ślęzy udało się zrealizować cel w 65 minucie. Flejterski dograł z głębi pola do Brusiły, który wyszedł na czystą pozycję, minął golkipera Śląska i posłał piłkę do pustej bramki zapisując na swoje konto drugiego gola.

Osiem minut później drugie trafienie w dzisiejszym pojedynku, a piąte dla Ślęzy zdobył Maciej Bielski. Po centrze z rzutu rożnego uprzedził Jakuba Wrąbla, głową strącają piłkę do bramki WKS-u.

W 75. minucie rezultat podwyższył jeszcze Damian Celuch. Pomocnik gospodarzy obrócił się z piłką na szesnastym metrze i umieścił ją w siatce strzałem na dalszy słupek. W ostatnim kwadransie częściej do głosu dochodzili podopieczni Piotra Jawnego, którzy strzałami z dystansu próbowali zaskoczyć Marcina Gąsiorowskiego. Ostatecznie, po końcowym gwizdku ze zwycięstwa cieszyli się gracze Ślęzy Wrocław.

Ślęza Wrocław – Śląsk II Wrocław 6:1 (2:1)

Bramki: Bielski 15, 65, Brusiło 37, 57, Flejterski 48 (k.), Celuch 75– Kohut 35 (k.)

Żółte kartki: Przystalski, Ożga – Socha, Tetłak

Czerwone kartki: Przystalski (druga żółta kartka) - Socha (bezpośrednia czerwona kartka)

Ślęza: Gąsiorowski - Stawowy, Ożga (Korytek 79), Bielski, Przystalski, Flejterski, Kątny (Góral 60), Celuch, Bohdanowicz (Bienkiewicz 83), Brusiło, Rajter (Jakubczyk 70)

Śląsk II: Wrąbel – Kubiak (46 Miazgowski), Wdowiak, Kohut, Socha, Repski, Uliczny (61 Fedyna), Misik, Matusik (72 Sikorski), Majcher, Tetłak

Sędzia: Hubert Kut
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław