Śląsk lepszy od Zagłębia w młodych derbach

Spotkanie, jak na derbowy pojedynek przystało, było bardzo zacięte. Lepiej zaczęli je młodzi wrocławianie, którzy już w pierwszych minutach mogli prowadzić po bardzo groźnym strzale Pawła Kubiaka. Uderzenie lewego obrońcy WKS-u przeszło jednak obok bramki. Niedługo później obok słupka uderzył Stefan Vuković.

Od tego momentu do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy kilkakrotnie poważnie zagrozili bramce rozgrywającego pierwszy mecz w Młodym Śląsku po poważnej kontuzji Jakuba Wrąbla. Młody bramkarz spisał się wyśmienicie i kilkakrotnie powstrzymał groźne ataki Zagłębia. Doskonale zachował się zwłaszcza w sytuacji sam na sam ze znanym z ligowych boisk Kamilem Wilczkiem.

Po zmianie stron to Śląsk sprawiał lepsze wrażenie. Aktywny był zwłaszcza Marcin Przybylski, który najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił w słupek, a następnie pokonał bramkarza gości, jednak sędzia gola nie uznał, dopatrując się faulu młodego napastnika. Ostatecznie ataki Śląska przyniosły powodzenie w 67 minucie, gdy pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Marek Wasiluk.

Jedna bramka nie zadowoliła Śląska, który starał się o bardziej okazałe zwycięstwo. Dobre sytuacje mieli zwłaszcza Jakub Więzik i Stefan Vuković, jednak wynik meczu nie uległ już zmianie. Zespół Łukasza Becelli odskoczył od czwartego w tabeli Zagłębia już na pięć oczek i zrównał się punktami z drugim Lechem. Warto jednak zaznaczyć, że wrocławianie mają rozegrany jeden mecz mniej od Kolejorza.

Młody Śląsk - Młode Zagłębie 1:0 (0:0)

Bramka: Wasiluk 67

Młody Śląsk: Wrąbel - Dankowski, Wdowiak, Grodzicki (46 Wasiluk), Kubiak - Przybylski (65 Góral), Uliczny (46 Majcher), Fedyna (78 Maczurek), Vuković, Skrzypczak - Diaz (46 Więzik)

Młode Zagłębie: Skrzyniarz - Magdziak, Malarowski, Jach (74 Kubicki), Borowski, Kowalski, Galas, Gałach, Bonecki (67 Azikiewicz), Wilczek (61 Wojciechowski), Kowalczyk

Żółte kartki: Wdowiak, Fedyna, Przybylski, Więzik - Jach, Borowski, Galas