Wydarzenia

Śląsk w Bydgoszczy zmierzy się dziś z Zawiszą

2014-03-30 18:40:54
Już dziś podopieczni Tadeusza Pawłowskiego rozegrają kolejne spotkanie w ramach T-Mobile Ekstraklasy. Ich przeciwnikami będzie jedna z rewelacji obecnych rozgrywek - Zawisza Bydgoszcz.
W ostatniej kolejce piłkarzom Śląska Wrocław zabrakło jedynie dziesięć minut, aby cieszyć się ze zwycięstwa z Górnikiem Zabrze. Odkąd do drużyny z Dolnego Śląska w roli trenera powrócił Tadeusz Pawłowski, WKS ani razu nie zanotował porażki. Miejmy nadzieję, że dziś będzie podobnie. Naprzeciwko brązowych medalistów Ekstraklasy stanie jednak zespół, który przez wielu ekspertów uważany jest za jedną z rewelacji obecnego sezonu. Zawisza Bydgoszcz pod wodzą bardzo dobrze znanego we Wrocławiu Ryszarda Tarasiewicza, jako beniaminek T-Mobile Ekstraklasy radzi sobie wręcz wyśmienicie. Bydgoszczanie po rozegraniu dwudziestu siedmiu kolejek mają na swoim koncie aż 39 punktów i w tabeli zajmują wysokie, siódme miejsce, ze stratą sześciu punktów do trzeciej Wisły Kraków, czyli miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach. Nie należy jednak zapominać o podziale punktów, bowiem wówczas ta strata zmniejszy się do zaledwie trzech oczek. Co więcej, przed kilkoma dniami awansowali do półfinału Pucharu Polski.

Dziś podopiecznych Tadeusza Pawłowskiego czeka bardzo trudne zadanie, bowiem Zawisza to zespół, który zdecydowanie nastawiony jest na grę ofensywną. Co ciekawe, w obecnych rozgrywkach stracił zaledwie 31 bramek, co pokazuje, że można grać skutecznie zarówno w defensywie, jak i w ofensywie (42 gole zdobyte). Najlepszym strzelcem w zespole dzisiejszych gospodarzy jest środkowy pomocnik Michał Masłowski, który w dotychczasowych spotkaniach ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców. Gola mniej zanotował Bernardo Vasconcelos, a pięcioma trafieniami mogą pochwalić się Vahan Gevorgyan oraz Luis Carlos, który sprawił wiele problemów wrocławianom podczas pierwszego w tym sezonie starcia Zawiszy ze Śląskiem.

Po stronie Śląska Wrocław niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o klasyfikację strzelców, jest Marco Paixao, który w dotychczasowych spotkaniach zdobył aż piętnaście bramek. Portugalczyk w rundzie wiosennej jest bardzo skuteczny, bowiem tylko w jednym tegorocznym spotkaniu nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Zatem nic dziwnego, że Marco Paixao cały czas marzy o powołaniu i czeka na kontakt selekcjonera narodowej reprezentacji Portugalii.

W dzisiejszym spotkaniu w barwach Śląska Wrocław na pewno nie ujrzymy dwóch wykartkowanych obrońców, a mianowicie Krzysztofa Ostrowskiego oraz Dudu Paraiby, którzy pojedynek z Zawiszą przesiedzą na ławce rezerwowych. Nie zagrają także Przemysław Kaźmierczak, Mariusz Pawelec oraz Tomasz Hołota, którzy w ciąż dochodzą do siebie po urazach. W ekipie dzisiejszych przeciwników wrocławian nikt z zawodników nie będzie zmuszony pauzować za kartki, ale za to, wciąż grać nie może Herold Goulon, który przeszedł operację kręgów na odcinku lędźwiowym i wróci do treningów za około trzy miesiące. Z urazem barku przez kilka miesięcy będzie zmagał się Piotr Kuklis. W związku z tym klub jeszcze w lutym wyrejestrował 28-letniego pomocnika z rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, a jego miejsce zajął pozyskany w styczniu Jorge Kadu. W niedzielę na pewno nie zagrają także kontuzjowani Paweł Strąk i Vahan Geworgian, a niepewny jest udział w meczu Sebastiana Ziajki (ma krwiaka na mięśniu dwugłowym) i Luisa Carlosa (dopiero w czwartek wznowił treningi po anginie).

Dzisiejszy pojedynek Zawiszy Bydgoszcz ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godzinie 15:30.

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław