Wydarzenia

Śląsk Wrocław - Cracovia (zapowiedź)

2008-10-30 16:56:40
Zwycięstwa nad GKS-em Bełchatów i Górnikiem Zabrze pozwoliły Śląskowi Wrocław awansować na szóste miejsce w Ekstraklasie. W ten weekend piłkarze WKS-u mają szansę na uzyskanie kolejnego kompletu punktów, wszystkie fakty przemawiają bowiem za nimi. Do Wrocławia przyjeżdża Cracovia - nie potrafiąca zdobyć nawet bramki na wyjeździe przedostatnia w ligowej tabeli drużyna, którą Śląsk pokonał dwukrotnie w ostatnim czasie.
Siódme miejsce zajęte przez Cracovię w minionych rozgrywkach obudziło nadzieję kibiców Pasów na włączenie się ich zespołu do walki o europejskie puchary. Rzeczywistość jednak szybko zweryfikowała te plany, ponieważ drużyna prowadzona przez Stefana Majewskiego spisuje się bardzo źle i zajmuje przedostatnie miejsce w lidze, mając na koncie zaledwie 4 punkty. Szczególnie słabo Krakowianie prezentują się na wyjazdach, przegrali wszystkie trzy takie potyczki rezultatem 0:2. Problemy ze zdobywaniem punktów mają także na własnym boisku, w ostatniej kolejce na stadionie przy ulicy Józefa Kałuży ulegli Legii Warszawa 0:3. We wtorek Cracovia pokonała w Pucharze Polski I-ligowy Górnik Łęczna 3:2, jednak do korzystnego rozstrzygnięcia potrzebowała dogrywki. Bramki dla Pasów zdobyli w tym spotkaniu Dariusz Pawlusiński i Tomasz Moskała (dwie). Pierwszy z tych piłkarzy uzyskał wszystkie trzy ligowe trafienia dla Cracovii. Słaba dyspozycja zespołu sprowadziła krytykę na trenera, jednak prezes klubu Janusz Filipiak nie przewiduje roszad na tym stanowisku przed końcem rundy jesiennej. Dla Krakowian nawet remis wywalczony we Wrocławiu będzie cenny - Jedziemy na wyjazd, gdzie w naszym przypadku jest bardzo ciężko z punktami. Chciałbym przywieźć z Wrocławia chociaż jeden punkt - powiedział pomocnik Dariusz Kłus dla serwisu cracovia.pl. W ligowych zmaganiach Śląsk zdobył już 11 punktów i zajmuje szóste miejsce w Ekstraklasie. W ubiegły piątek podopieczni Ryszarda Tarasiewicza pokonali w Zabrzu Górnik 2:1 po golach Tomasza Szewczuka i Piotra Celebana. Obie bramki padły po podaniach Sebastiana Mili, który z 5 asystami na koncie przewodzi ligowej stawce w tym elemencie. 3 bramki w Ekstraklasie i 2 w Pucharze Ekstraklasy zdobył Szewczuk, co czyni go najskuteczniejszym piłkarzem zespołu. Cracovia jeszcze nigdy nie wygrała we Wrocławiu ze Śląskiem. Po raz ostatni zespoły zmierzyły się ze sobą w stolicy Dolnego Śląska w 1984 roku, a mecz zakończył się zwycięstwem WKS-u 2:1, dla którego gole zdobyli Roman Faber i Ryszard Tarasiewicz. W obecnym sezonie Śląsk okazał się już dwukrotnie lepszy od rywala, w obu przypadkach wygrywając na jego boisku po 1:0, dzięki skutecznie wykorzystywanym stałym fragmentom gry. W przedsezonowym sparingu zwycięstwo Wrocławianom zapewnił strzałem z rzutu wolnego Krzysztof Ostrowski, natomiast w drugiej kolejce Pucharu Ekstraklasy jedynego gola w meczu zdobył z rzutu karnego Tomasz Szewczuk. W niedzielnym meczu w zespole Śląska zabraknie kontuzjowanych Vuka Sotirovica, Vladimira Ćapa i Petra Pokornego, trener Tarasiewicz będzie mógł za to już skorzystać z Krzysztofa Wołczka, Janusza Gancarczyka i Przemysława Łudzińskiego. W meczowej 18 zabrakło miejsca dla Łukasza Tymińskiego, Wojciecha Górskiego i przebojowego Damiana Szydziaka. Z trudniejszymi problemami kadrowymi musi borykać się trener Majewski. Na boisku nie zobaczymy z powodu stłuczonej kostki Semjona Milosevica, Bartłomieja Dudzica, który naciągnął mięsień lędźwiowo-biodrowy i mającego stłuczony mięsień czworogłowy uda Sławomira Szeligi. Nie zagra także Arkadiusz Baran, który od dawna zmaga się z problemami z kręgosłupem i zdecydował się na operację. Do zdrowia wraca za to napastnik Kamil Witkowski, a uraz Łukasza Tupalskiego w meczu Pucharu Polski okazał się niegroźny. Czy Wrocławianie także po raz trzeci pokażą swoją wyższość nad Cracovią? - Nikt za darmo nam punktów nie odda, musimy je wywalczyć. I tym samym po raz kolejny potwierdzić, że Śląsk to drużyna, z którą trzeba się w Polsce liczyć - zapewnił w dzienniku Polska Gazeta Wrocławska II trener Śląska Waldemar Tęsiorowski. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 16:45. Jego arbitrem będzie Marcin Szulc z Warszawy, który sędziował spotkanie między oboma zespołami w Pucharze Ekstraklasy.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław